Siedziałam sama w domu. Muzyka na maksa. Nic mnie nie obchodziło. Tanie wino koło mnie. Owinięta byłam kocem. Nie słyszałam jak dzwoniłeś, wprosiłeś się sam. Zobaczyłeś, ze jest ze mną źle.;/ ściszyłeś muzykę, nie miałam Ci tego za złe. wszystko mnie tak rozpierdalało od środka. podeszłeś do mnie wziełeś mnie na kolana. A ja się w Ciebie wtuliłam i świat zrobił się o 1% lepszy. A gdy tak siedzieliśmy całą noc rano już było zajebiście.!
|