|
paula181.moblo.pl
Ssij moje zarozumialstwo liż moją perswazję jedź moją truciznę i przełknij swoja dumę umieść moje pragnienia i potrzeby ponad swoim oporem potem przyjdź .
|
|
|
Ssij moje zarozumialstwo, liż moją perswazję, jedź moją truciznę, i przełknij swoja dumę, umieść moje pragnienia i potrzeby, ponad swoim oporem, potem przyjdź .
|
|
|
nie pierdol, chodź do mnie!
|
|
|
Wciąż szła po swoje, nie słyszała, że się śmieją. Nie miała odwagi marzyć. Już dawno chciała się zabić,zwątpienie nie upuszczało jej niemal na krok. Przyszedł wrzesień nowa szkoła, nowe twarze
nowe korytarze, gimnazjum i nowy wir wydarzeń
Parę nowych koleżanek, te wymalowane lale
śmiały się że jest pierdolonym brzydalem
Pluły do kanapek i pisały na ścianie że robi lachę
wołały do niej brudasie jakim kurwa prawem
Tym razem zamiast być w szkole, leży na torach i krwawi
umiera sama, ale tego nie da się naprawić
|
|
|
Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić. Ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz nie ma sensu .
|
|
|
Myśli zachłanne wyrwane z twych ust, głucha namiętność rozdarta na pół .
|
|
|
Ja w Twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem
wiarę w jutro, bo straciłem ją szybciej niż matkę .
|
|
|
Wsłuchując się w piosenki Twojego ulubionego zespołu, siedzę pośród czterech ścian z papierosem w ustach i kawą między kolanami, wspominając dzień, w którym widziałam Cię po raz ostatni .
|
|
|
Z prochu powstałeś, i w proch się obrócisz .
|
|
|
Możesz się wybić albo złapać nie jedno,
możesz się wybić albo skończyć pod wierzbą,
możesz zapomnieć gdy zrozumiesz sedno,
a dla lekarza wynik to i tak wszystko jedno.
Możesz się wybić albo do reszty skurwić,
możesz się wybić albo na zawsze polubić,
odczuć uczucia albo miłość poślubić,
chyba że wszystko jedno z kim będziesz się budzić.
|
|
|
To jedna szansa, szansa jedna na milion,
aby uciec z tego świata w którym marzenia giną,
jeśli odbiłeś się od dna tego piekła,
to nie wracaj tu więcej, nie patrz za siebie, nie zerkaj.
|
|
|
Każdy ma jakiś talent, leniu skończ flora palić. Przestań palić, przestań pić jak Ci nie służy, skocz do głębokiej wody zamiast taplać się w kałuży, jeśli cię nuży, codziennie gdzieś wystaka,
przestań z fusów wróżyć, niedoli pokaż faka.
Znika padaka gdy obierasz cel, frontalny atak,
zostań panem życia, pożegnaj nieboraka,
gdy nad swoim losem płaczesz to zapamiętaj,
to ty kreujesz przyszłość, wszystko w twoich rękach.
|
|
|
Zamykam oczy i znów się wyciszam. Zaciskam pięści, wierząc, że szczęście mi sprzyja dzisiaj. Dotykam w myślach chwil których brakuje mi na co dzień ..
|
|
|
|