|
paula123.moblo.pl
Z obawy o lepsze jutro pale CANABIS
|
|
|
Z obawy o lepsze jutro pale CANABIS
|
|
|
Nie wiem już nic. Gubię się cały czas gdzieś,
tracę wyobraźnię, pomóż mi wstać.
Co jest dziś wyraźne - dla mnie we mgle.
Wątpię by mój pacierz zmył mi ten grzech.
I nie wiem już nic. Gubię się cały czas gdzieś,
tracę wyobraźnię, pomóż mi wstać.
Co jest dziś wyraźne - dla mnie już nie.
Wątpię by mój statek płynął na brzeg.
Proszę, pomóż mi wstać.
|
|
|
Czuję się beznadziejnie i chyba powinnam.
Co mi się dzieje z sercem? Niedługo skamienieje.
Gdzie, kurwa, się podziałeś stróżujący aniele?
Popadam już w depresję, nie czuję nic kompletnie.
Nie wiem czy mówię z sensem, może to tylko brednie.
Żyję z dnia na dzień, w lustrze widzę wstyd,
niszczę swoje sny, w którą stronę iść?
Nie wiesz o mnie nic, nie bierz mnie za wzór,
nie chcesz ze mną być, nie jestem ze snu
|
|
|
Tak wiele miałam dać im, nie chciałam Cię stracić.
Nie mogę tego cofnąć już czasu na tarczy.
Nie żyw już urazy, próbowaliśmy tyle razy,
A teraz to przeszłość, chyba coś nam uciekło.
|
|
|
Tysiące sekund myślę o Tobie,
W pośpiechu ludzi ja,mały człowiek,
Ciche nuty,śpiewu liście kołyszą,
W chwilach gdy te słowa piszę o Tobie myśle,
Serce którego słucham,zamykam oczy gdy szepczesz do ucha,
To wszystko w jednej minucie życia,
Setki myśli gdy o to jedno pytam,
Pomyśl o mnie,jak ja myśle o Tobie,
Na moje wołanie odpowiedz słowem,
Chociażby jednym,nie po raz pierwszy,
Ty wiesz dobrze,że dla Ciebie te wersy,
Te słowa [tak], ten krótki poemat,
Wcześniej znany schemat w przykrych scenach,
Te momenty które trudno wybaczyć,
Teraz przeszłość już nic nie znaczy,
Kocham gdy się uśmiechasz zawsze,
Wiedząc że ten uśmiech jest tylko dla mnie,
Tylko dla Ciebie,tylko dla nas,
Żebyś wiedziała że nie jesteś sama,
Nie ufam fartom, cień opuszczonych skroni,
Wspomnienia kiedy czas tak goni,
Moje serce,Twoim miejscem,
Jedno przejście, chciałbym więcej
|
|
|
Wszystkie dni,Tyle chwil,
Znów mi się śnisz,W ciszy gdy Ty jesteś blisko
|
|
|
Chodź bliżej skarbie
To pokaże ci kto tu robi rap
Wciąż toczę walkę
Żeby dawać tobie to czego innym brak...
I nie mów mi, że kochasz, bo zrobi mi się przykro
Pewnie też liczysz na to, że cię pokocham jak Hip-Hop
|
|
|
Zegar tyka, w słuchawkach gra muzyka słyszysz
nie że jakakolwiek tylko z ulubionej płyty
|
|
|
Chciałabym tylko dowiedzieć się jak masz na imię
czemu mnie ranisz i dlaczego ginę
gdzie podziewałeś się przez całe moje życie
i powiedz czy mam szanse, jakoś tego nie widzę
|
|
|
Może to nie byłam ja albo Ty byłeś kimś innym, ale Ty lubiałeś być ze mną w sumie bez przyczyn bo nie dawałam Ci nic oprócz wspólnych chwili mówiłeś mi, że mam ten błysk chodź przy Twoim mój byl niczym...
|
|
|
I Mam nadzieje ze tych uczuć nie wywieje bo od paru ładnych lat skarbie za Tobą szaleje...
I to co żyło.... KURWA co ja opowiadam przecież nic się nie zmieniło i to żyje we mnie nadal, wiec ze nie zginie póki ciągle oddychamy chodź by waliło się wszystko i pękały rany!!!
|
|
|
Gdzie jesteś, powiedz mi gdzie jesteś?
Ja się zgubiłam i nie wiem gdzie moje miejsce
Czy bije serce, bo dawno nie patrzyłam w twoje oczy
Czuje twój dotyk każdej samotnej nocy
|
|
|
|