 |
paula0802.moblo.pl
Czasem tak po prostu zupełnie nienormalnie mam ochotę wykrzyczeć Ci w twarz jak bardzo mi zależy.
|
|
 |
Czasem, tak po prostu, zupełnie nienormalnie, mam ochotę wykrzyczeć Ci w twarz jak bardzo mi zależy.
|
|
 |
zawsze chciałam spotkać prawdziwą miłość .
Taką przy której stracę rozum .
Spotkałam . I się wielce zawiodłam ...
|
|
 |
Chociaż nie był jej, nigdy nie potrafiłby wyobrazić sobie, co czuła, kiedy łapał ją w ramiona a ich dłonie i usta się stykały.
_______
dziwny przypadek miłości.
|
|
 |
-Wiesz, kiedy świat jest wredny ? Wtedy, gdy On jest blisko, a nie mogę uchwycić go wzrokiem. Gdy jest blisko, ale nie ze mną. Nie przy mnie.
|
|
 |
- a znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć ?
- uczucie gdy widzisz ukochaną osobę, a nie możesz z nią być.
- dokładnie.
|
|
 |
najpierw Ci się podoba - tylko tyle. później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba.
w końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną
i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku.
cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną..
|
|
 |
'Miała nadzieję, że Go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku, to był właściwie odwyk. Odwyk od Niego, od Jego wariackiej miłości, od pocałunków, Jego fantazji, Jego wygłupów, Jego napadów melancholii, Jego niezwykłości. Owszem, może i o Nim zapomniała. Ale wcale nie przestała Go kochać...'
|
|
 |
'Powiedział do niej tak, jak tylko On to robił. Nie żadne "kochanie", "misiu", "kotku", "słonko"...Na to jedno słowo miał wyłączność. A ona słysząc to, przez pół godziny miała nadzieję. Miała nadzieję, że będzie jak dawniej. Jednak przez drugie pół tę nadzieję straciła...'
|
|
 |
'Po wielkiej miłości sprząta się długo i we łzach. Niby się wie, że listy, zdjęcia, maskotki, zasuszone kwiatki to śmieci, że ich miejsce jest w kuble. Ale co z tego, że się wie. Każdy listek, każdy skrawek papieru coś przypomina: jakieś szczęśliwe chwile we dwoje, jakieś marzenia, jakieś wakacje, po których miało być jeszcze piękniej. I wogóle się o tym nie myślało, że wszystko co robimy razem, robimy ostatni raz. Zamiast sprzątać upycha się więc w szufladach, na półkach i w pamięci wszystko, co po miłości zostało: każdą sekundę wspólnego dnia.'
|
|
 |
'Kochała Go, a On po prostu ją zostawił. Samą, bezradną. Myślała, co Mu powiedzieć, kiedy Go zobaczy. Przeprosić, podziękować, czy po prostu płakać. Wiedziała, że jej nie kochał. Chciałaby, żeby było inaczej. Lecz co mogła zrobić? Nic. Marzyła, by się obudzić, i żeby było tak jak kiedyś. Beztrosko darzyli się uczuciem. Pokochała Go jak nikogo innego. Lecz On nie odwzajemniał uczucia. Kochaj ją. Ale nie tak jak ona. Nie do końca życia...'
|
|
 |
'Minęło pół roku. Nauczyłam się spokojniej oddychać, wcześniej zasypiać, normalnie funkcjonować. Czasami tylko spotkam Ciebie, i wtedy uczę się tego wszystkiego od nowa.'
|
|
|
|