|
patteek.moblo.pl
Uwielbiam gdy tak leżysz obok mnie i najzwyczajniej na świecie po prostu jesteś.
|
|
|
Uwielbiam, gdy tak leżysz obok mnie i najzwyczajniej na świecie, po prostu jesteś.
|
|
|
Przyjaźń po rozstaniu? Nie ma problemu. A potem będziemy biegać po tęczy i rozmawiać z jednorożcami.
|
|
|
Wystarczy zniknąć na moment aby przekonać się czy kogoś obchodzimy.
|
|
|
Głupek - rodzaj najczęściej kochanego mężczyzny.
|
|
|
Po co szukać miłości skoro mamy do wyboru tyle alkoholu.
|
|
|
Na wyznania typu: kocham Cię, podobasz mi się, bądźmy razem na zawsze.. Umieram ze śmiechu na podłodze.
|
|
|
Najważniejsza jest świadomość, że gdy kiedyś wyjedziesz, zawsze ktoś będzie na Ciebie czekał. Niezależnie od czasu, kwestii wyboru, czy chęci. Opuszczasz to miasto samotnie, a gdy wracasz, wiesz, że masz do kogo. I to jest najpiękniejsze.
|
|
|
Kolego, szczęścia nie znajdziesz w cyckach bez serca.
|
|
|
Nie wybaczaj, jeśli ktoś tego nie docenia.
|
|
|
Choćby to był najpodlejszy dzień, przy Tobie wszystko wydaje się lepsze. Choćbym był tylko smutek i łzy, przy Tobie ich nie będzie. Choćbym chciała się zabić i myślała o tym na okrągło, przy tobie myśleć o tym nie będę. Szkoda mi każdej chwili, która nie jest spędzona w Twoim towarzystwie. Szkoda mi każdego uśmiechu, który nie jest dla Ciebie. Wszystko co nie łączy się w jakimś stopniu z Tobą, dla mnie jest bezwartościowe. Bo żyję dla Ciebie.
|
|
|
Wsadźcie ryje w swoje sprawy zamiast mieszac sie do cudzych.
|
|
|
Jest inaczej. Zupełnie inaczej. Już nie czekam aż zadzwonisz i powiesz, że żałujesz. Że nadal jestem dla Ciebie najważniejsza. Nie czytam już naszych rozmów, w których kłóciliśmy się o to, kto kogo bardziej kocha. Nie wspominam dni, kiedy wtulona w Twoje ciało nie mogłam zasnąć, bo męczyły mnie motylki w brzuchu. Kiedy całowałam Twoje usta i myślałam, że tak będzie już zawsze. Już nawet nie pamiętam zapachu Twoich perfum i Twojego głosu. Nie płaczę po nocach i nie piszę do Ciebie żałosnych sms'ów z nadzieją, że odpiszesz. Czasami przechodząc obok ławki, na której siedzieliśmy na pierwszym spotkaniu, coś łapie mnie za gardło. Ale to już nie to samo. Nie potrzebuję Cię. Męczyłam się pół roku i dopiero teraz mogę to przyznać. Zrozumiałam, że to półtora roku nic dla Ciebie nie znaczyło. Może byłam jedną z wielu. Może właśnie teraz mówisz swojej dziewczynie, że nigdy nie spotkałeś kogoś takiego. Że kochasz ją najmocniej na świecie. Chociaż zawsze mówiłeś to mi. Nie wiem. I nigdy się nie dowiem.
|
|
|
|