|
Tak, tak jest zawsze. Kiedy zaczynasz sobie układać życie, ogarniasz się, już nawet tak bardzo nie tęsknisz. Zajmujesz się kimś/ czymś innym, znowu masz siłe o cokolwiek walczyć. Wtedy pojawia się On, człowiek który zostawił Cie dla innej mimo, iż świat byś za niego oddała. Zjawia się jak gdyby nigdy nic, Jest miły, czarujący i nadal tak cholernie przystojny. Zaczynasz mieć mętlik w głowie, zastanawiasz się czy on zroumiał swój błąd czy też ta szmata go zostawiła, a może po prostu znowu się Tobą bawi? .. On znowu patrzy na Ciebie tym ciepłym, kochającym wzrokiem, znów czujesz ten jego cudowny dotyk, przez który po raz kolejny nie możesz zasnąć . Czujesz, że znów spierdolił Ci koncepcję lepszego jutra .. jakiegokolwiek jutra.
|
Dodaj komentarz