"Świat szyderstw gna do przodu
Sex, pieniądze, zenit barłogu
Każdy dzień mija sie z sensem
Gdzie pognam dalej?
Dla wiekszości to obojętne
Zamknać sie w sobie
To moja odpowiedź
Na pytania zadawane ciągle w głowie
Pytasz sie czemu?
Rani mnie Świat
W kolejnym wersie
Cieknie, kurwa, łza
Tak reaguję, na ten pieprzony Świat"
|