|
patologiaa.moblo.pl
To nie tak że już Cię nie kocham. Po prostu znudziło mi się czekanie na Ciebie i na to aż w końcu dorośniesz.
|
|
|
To nie tak,
że już Cię nie kocham.
Po prostu znudziło mi się czekanie na Ciebie i na to aż
w końcu dorośniesz.
|
|
|
Jednak mimo wszystko potrzebuję kogoś.
Bo samotność mnie ogarnia, wplątuje w psychikę, przenika mózg. Ale mniejsza o to...
|
|
|
Ty nawet nie wyobrażasz sobie tego
do jakiego stanu mnie doprowadzasz!
Moje serce przez Ciebie chce wybuchnąć,
moje kolana przez Ciebie same się uginają,
moje myśli są pełne Ciebie.
Moje usta pragną Cię całować,
moje oczy pragną na Ciebie patrzeć,
moje uszy pragną Ciebie słuchać.
A Ty? Udajesz, że mnie nie znasz...
|
|
|
I kolejny dupek wystawia mnie do wiatru.
Czy ja kurde wyglądam jak żagiel?
|
|
|
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę.
Myślę.
Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie,
a takie godziny kiedy jest w każdej minucie.
Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem
na moich ustach.
Często łapie się również na tym,
że wypatruje jego twarzy
w ulicznym tłumie,
ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła.
Ale nie mogę się powstrzymać,
to silniejsze ode mnie.
Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby
i moje oczy nadal są wilgotne
kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc
gdzie spędzaliśmy razem czas.
Najgorsze są drobiazgi,
kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy,
kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy.
Kiedy poczuję zapach perfum
, w które ubierałam się na nasze spotkania,
kiedy gdzieś usłyszę jego imię.
Ciągle bliskie i ukochane.
|
|
|
- Kochanie, napijemy się whisky z lodem.?
- Ale ty, nie masz whisky ani lodu.
- To nic, mam fantę i śnieg na parapecie. < 33
|
|
|
Piszesz, dzwonisz, spotykamy się.
Rozumiem, ze robisz Mi nadzieje, i po co ?
Żeby potem powiedzieć ' zostańmy przyjaciółmi ?
Nie, dzięki, mam już psa i szczerze myślę, zeon rozumie więcej niż ty. ; l
|
|
|
Tylko ty weź sobie koleśnie myśl , że jak się dzisiaj na Ciebie popatrzyłam na korytarzu to już dalej cię kocham.
Po prostu bluzę miałeś fajną i musiałam ją obczaić.; p
|
|
|
Zapierdalam przez tożycie zaciskając pięści, bo wiem, że za chwile los przyniesie smutne wieści.
|
|
|
Bo najłatwiej pierdolić innym, że jestem dziwką, a jak moi chłopcy z boiska się do ciebie prują, to nic nie wiesz i mnie bardzo lubisz.
Czyż nie tak kochanie ?.
|
|
|
- Pobawmy się wgłuchy telefon …
- Po co ?
- Powiem Ci na ucho ’ Kocham Cię ! ’, a Ty będziesz musiał wypowiedzieć to głośno…
|
|
|
Prawdziwy przyjaciel, to nie taki, który powie: będzie dobrze. Tylko taki, który zrobi wszystko, by tak było. < 3
|
|
|
|