robię sałatkę szczęśliwego życia.. pomożesz?
- jasne. - okey, to czytaj przepis..
- szczypta przyjaźni, pół miski szczęścia, łyżeczkę atrakcyjności, odrobinę zdrowia, i ile chcesz miłości.
- mam nadzieje, że sie uda.. w tej chwili dziewczyna przypadkowo pchnęła miskę na ziem.
- widzisz, nigdy się nie udaje.
|