|
patologiaa.moblo.pl
uważasz że jestem egoistką dlatego że nie chce chodzić do szkoły ? ze zakochuje się w samych frajerach którzy mnie ranią ? że przeklinam jak opentana kiedy tyl
|
|
|
uważasz że jestem egoistką
dlatego że nie chce chodzić do szkoły , ?
ze zakochuje się w samych frajerach którzy mnie ranią , ?
że przeklinam jak opentana
kiedy tylko poniosą mnie nerwy , ?
ze mam zagrożenia w szkole ,
ponieważ wole uciekać z lekcji
zajarać papierosa za szkołą ,
niż siedzieć w klasie przy książkach ?
że pyskuje do rodziców , t
rzaskam drzwami w domu , ?
że nie mam szacunku do nikogo
bo w moim świecie to ja jestem najważniejsza ?
- tak masz racje
|
|
|
zastanów że się nad swoim życiem.
nie żebym chciała być złośliwa.
ale no patrzysz na siebie i co myslisz
'o jaka jestem sliczna!' ? to myśl tak dalej.
a wiesz co myśli chłopak który widzi cię gdzieś na ulicy?
'w 5 minut będzie moja!'
może wiesz też co mówi jego kolega idący za nim?
'najpierw ja, za godzine będzie twoja, ok?
|
|
|
leżałam na łóżku czytając książkę,
gdy nagle w kieszeni poczułam wibracje telefonu.
`1 nowa wiadomość`- ujrzałam na wyświetlaczu.
`odbierz,` nacisnęłam i od niechcenia zaczęłam czytać smsa.
nie mogłam uwierzyć własnym oczom - To był On,
i na dodatek chciał się spotkać.
zerwałam się z łóżka, odpisując szybko `ok`.
przegarnęłam dłonią włosy, chwyciłam kurtkę i rzuciłam do mamy,
że wychodzę.
w końcu dotarłam na miejsce,
On już tam był. przywitał mnie uśmiechem,
wręczając czerwoną róże, jak za dawnych czasów.
`przepraszam. przepraszam za wszystko.
wiem, że nic nie naprawi tego, co przeze mnie przeszłaś,
mimo to błagam : uwierz, że ten skurwiel naprawdę Cię kocha.`
wyszeptał, a ja rzuciłam się mu na szyję.
`wierzę.` tylko tyle mogłam z siebie wydusić.
szok w jakim byłam nie pozwalał, na nic więcej....
- no i w tym właśnie momencie zadzwonił budzik. cholerne, złudne sny
|
|
|
już nie wierzę w mikołaja,
w miłość,
w przyjaźń,
w wódkę która pomaga zapomnieć o wszystkim.
Wierze tylko w siebie,
bo wiem że sama siebie nie zranię.
Wiem że nie będę cierpiała.
Od dzisiaj, żyję dla siebie.
|
|
|
w realnym życiu Kopciuszek nie spotka Księcia,
bo nawet nie dotrze na bal.
Śpiąca Królewna nie doczeka pobudki
- zwiędnie i zaśnie na zawsze.
Leśniczy uratuje Czerwonego Kapturka,
by go niecnie wykorzystać i wysłać do lasu do pracy.
Małgosia sprzedaje narkotyki,
bo nie może i nie chce znaleźć drogi do rodzinnego domu,
a Jaś na gigancie kupczy własnym ciałem na Dworcu Centralnym.
Calineczka za szminkę i tusz do rzęs obsługuje mężczyzn
na klatce ewakuacyjnej centrum handlowego.
- przerwała nagle wyliczankę, by po chwili cicho dokończyć.
: - tak wygląda życie z bliska..
|
|
|
Jeżeli w nocy przyjdzie do Ciebie gruby Pan
w czerwonym ubranku
i będzie chciał Cię zapakować do worka,
to nie przestrasz się.
Powiedziałam Mikołajowi, że chcę Cię pod choinkę.
|
|
|
-Musisz przyjechac, potrzebuję pomocy!
-Co się stało?
-Mój miś jest w praniu i nie mam z kim spać,
a jestem pewna,
że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy
i będą chciały mnie zjeść!
|
|
|
Przysięgasz sobie za każdym razem ,
że już nigdy ,
przenigdy nie zwiążesz się z kolejnym głupkiem ,
a zanim się zorientujesz rysujesz tandetne ,
krzywe serduszka na matematyce.;*
|
|
|
Wiesz.. Są osoby o których się nie zapomina przez całe życie. I właśnie Ty taką osobą jesteś. Jestem pewna, że Cię nie zapomnę. Tego jak mnie zawsze rozbawiałeś, tego ja mnie raniłeś i tego jak później wszystko wracało do najlepszego porządku. i mimo tego, że to już koniec, to były najpiękniejsze chwile mojego życia.
|
|
|
i skończyło się. tak z dnia na dzień. miło było.
|
|
|
blada twarz w oknie. rozciągnięta koszulka. szerokie spodenki. rozmazany makijaż. łzy w oczach. i brak tej głupiej chęci do życia.
|
|
|
|