|
pati19r20.moblo.pl
weź mnie za rękę i chodź ze mną ulicą nie wstydź się to nic że gadają. nie przejmuj się ludzie tak mają.
|
|
|
weź mnie za rękę i chodź ze mną ulicą, nie wstydź się, to nic, że gadają. nie przejmuj się ludzie tak mają.
|
|
|
'Nawet jeśli obrażam się na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę to wiedz ,
że nie zamienię Cię na nikogo w świecie'
|
|
|
tylko go lubię. nie zakochałam się jeszcze w nim, wciąż mogę powiedzieć mu żegnaj,
ale lubię go, naprawdę lubię i na razie to mi wystarcza.
|
|
|
- potrafisz zdefiniować mi słowo ' przyjaciel ' ?
- nie można tego zdefiniować . to nie słowo . to uczucie więzi , wzajemne pocieszanie się , śmianie , chęć pomocy , wszystko co najlepsze .
- a miłość nie jest najlepsza ?
- nie . miłość prawdziwa , odwzajemniona jest wspaniała , ale przyjaźń . . .
- . . . jest najlepszą rzeczą , jaka się może trafić . jest na całe życie .
- owszem . i widzisz . potrafisz powiedzieć , to co ja chciałam , a to jest . . .
- . . . prawdziwa przyjaźń . < 3
|
|
|
` Są chwile, które w pamięci zostają i choć czas mija, ona nadal trwają. Są takie osoby, które raz poznane już zawsze będą zapamiętane . e'
|
|
|
'mówią o mnie "zła", ja taka nie jestem, nie znają widocznie pojęcia "skrzywdzona". '
|
|
|
'chyba trochę za bardzo Cię lubię. i chyba trochę za bardzo mi na Tobie zależy.. '
|
|
|
` wszyscy uważali ją za zawsze uśmiechniętą i zadowoloną z życia osobę lecz nikt nie wiedział , że robi to tylko na pokaz . Nawet gdy ją zostawił udała , że nic ją to nie rusza , choć w samotności od kilku miesięcy po nocach płacze , nikomu nie powie , przecież musi mu pokazać , że jest twarda.'
|
|
|
'Opowiadał, że jestem jedyna w swoim rodzaju, Wtedy czułam się jak w raju.'
|
|
|
` zmęczona nauką na biologię, zasnęłam na łóżku z książką. około godziny 2:30 dostałam smsa: ' zasnęłaś, na pewno! ucz się biologi, gnojku ;* '. obudziłam się, i mrużąc oczy przeczytałam wiadomość. popatrzyłam na zegarek, i uśmiechnęłam się sama do siebie. ' cicho tam, uczę się ' - skłamałam. nie minęły dwie minuty, gdy zadzwonił. odebrałam, i zaczęłam marudzić , że przerywa mi naukę, gdy w zamian za to usłyszałam: ' bla, bla ,bla. pierdolenie o szopenie. masz zaspany głos. w tej chwili do nauki '. zaśmiałam się, poddając się i przyznając , że faktycznie - przysnęło mi się. nie cierpiałam i nie pozwalałam na to, by ktoś próbował mnie kontrolować, jednak ta kontrola była wyjątkowa, i dopuszczalna w moich życiowych zasadach - bo sprawował ją właśnie On, facet mojego życia`
|
|
|
Byłam na imprezie. Była tam też tapeciara której nie znoszę. Podeszłam do niej z drinkiem stukając o jej browar i mówiąc 'zdrowie pustych szmat, nie? ' nie załapała .
|
|
|
` ile jeszcze razy musisz mnie zranić, żebym zrozumiała, że nie warto już o Ciebie walczyć ?`
|
|
|
|