|
Tak już ma być zawsze: poranek, gdy nie chce się wstawać, zmierzch, kiedy nie chce się jeszcze umierać, wieczór pełen obaw, niekończące się noce udręk. Już płakać nie potrafię, chyba nie potrafię. A kochać? Gdzie podziało się moje uczucie miłości? Boże, co ja z sobą zrobiłam.
|
|
|
Pogubiłam się we wszystkim jak małe dziecko, nieświadome jeszcze tylu spraw.
|
|
|
Po co żyjesz na tym świecie, jeżeli nic z tego świata ci nie pasuje?
|
|
|
Jak można przetrwać noc, taką noc, gdzie wszystko jest ostateczne i nieodwracalne? I nie można umrzeć. I trzeba tu być. Dlaczego musiałam umrzeć za życia?
|
|
|
Bo jaki jesteś ty, mój świecie? Niby wszystko takie proste, wszystko ma swoje określone miejsce. Tylko, że ja nic z tego nie rozumiem albo rozumiem, kiedy jest już za późno.
|
|
|
Powiedziałam sobie, że nie będę za Tobą tęsknić,ale wciąż pamiętam, co czułam będąc przy Tobie.
|
|
|
od pewnego czasu nie sypiam po nocach, kłade sie spać bawiąc się komórką,czekając na jakiś znak od Ciebie, układam myśli na poduszce. Lubie o Tobie myśleć, wtedy przez chwile jesteś bliżej mnie. Dziwie się że ekran mojego tel jest jeszcze cały, po takiej ilości rzucanych w jego strone tęsknych spojrzeń powinien dawno pęknąć. Trudno czekać na cos co wiem, że może nie nastąpić ale jeszcze trudniej zrezygnować gdy wiem , że to jest wszystko czego pragne. Nie wiem gdzie jest Ciebie więcej w moim sercu czy w głowie. Chyba chciałam zbyt wiele, dlatego boli mnie aż tak bardzo to wszystko. Dlatego bede Cie kochać tak dyskretnie, żeby Ci nie przeszkadzać.
|
|
|
Najstraszniejsze jest to, że on nawet nie jest świadomy tego jak bardzo mnie zniszczył. Tym wszystkim co od niego dostałam, tymi wszystkimi wspomnieniami które zżerają mnie od środka co chwilę o sobie przypominając. I nawet nie potrafię wyrzucić go raz na zawsze z życia, przecież jest jego częścią nigdy nie chciałam jej stracić.
|
|
|
Za autobusem i facetem nigdy nie należy gonić. Zawsze będzie następny.
|
|
|
A może po prostu daj Mu zatęsknić. Przy okazji sama mozesz umrzec z tęsknoty, ale spróbuj. Przekonaj się ile to wszystko dla Niego znaczy. Nie rób nic. Nie dzwoń, nie pisz, nie dawaj znaku życia. Nie sprawdzaj obsesyjnie czy przypadkiem koło Jego imienia nie zaświeciła sie zielona kropka. Wyłącz się. Odetnij od otoczenia. Poczekaj. Jeżeli nie będziesz musiała czekać zostaniesz najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. A jeżeli się nie doczekasz, to zrobisz najmądrzejszy z możliwych kroków- zaczniesz się odzwyczajać i ból potrwa krócej.
|
|
|
Jeśli kogoś kochasz to myślisz o nim cały czas. Po przebudzeniu i przed zaśnięciem. To sprawa umysłu a nie serca.
|
|
|
Może powinienem płakać? Ale wypłakałem już wszystkie łzy.
Zdałem sobie sprawe z tego że one nie przywrócą umarłych do życia.
Jeszcze jedna prawda wiąże sie ze łzami : nie przywrócą utraconej miłości.
|
|
|
|