 |
paranoje.moblo.pl
nie przemilczę niczego chociaż by zabolało ciągle idę na całość ziomuś jeszcze Ci mało?
|
|
 |
nie przemilczę niczego, chociaż by zabolało, ciągle idę na całość, ziomuś jeszcze Ci mało?
|
|
 |
jeśli będę zmęczony, proszę pozwól mi odejść
|
|
 |
dziś mam się dobrze i rzucam rap na miasto
i pieprze to uczucie co dawno już wygasło
|
|
 |
przestałem dzielić dni na złe i na te gorsze
|
|
 |
zostawiłem gdzieś z tyłu tych co szyli intrygę
|
|
 |
te oczy żarem płoną i mówią mam się dobrze, ci wszyscy hipokryci zapraszam na ich pogrzeb
|
|
 |
w oczach już robi się ciemno
mam dosyć, tęsknie za chwilą spokoju bezcenną
|
|
 |
muszę trochę zwolnić
w głowie już za duży pierdolnik
|
|
 |
i ten pierwszy raz, to szczęścia szczyt był
kiedy poszły nasze pierwsze wspólne dwa litry
|
|
 |
żądasz więcej wciąż nie dając w zamian nic
|
|
 |
i masz jasność, i masz pewność i masz spokój, i tego ostatniego nawet ci zazdroszczę
|
|
 |
i masz jasność, i masz pewność i masz spokój, i tego ostatniego nawet ci zazdroszczę
|
|
|
|