|
paradoxe.moblo.pl
śmiejesz się że wszystko wiesz. skoro tak jest to dlaczego nie wiesz tego że nadal coś do Ciebie czuję? może nie chcesz wiedzieć? bo tak jest lepiej tak się łatwiej ż
|
|
|
śmiejesz się, że wszystko wiesz. skoro tak jest, to dlaczego nie wiesz tego, że nadal coś do Ciebie czuję? może nie chcesz wiedzieć? bo tak jest lepiej, tak się łatwiej żyje...
|
|
|
a dziś przewiązałam na głowie chustkę w kwiatki i radosna wyszłam na ulicę. wszyscy patrzyli na mnie jak na jakąś nienormalną. tak, Oni wszyscy nie wiedzą, co to znaczy nastoletnia miłość.
|
|
|
usłyszeć od byłego, że większą przyjemność sprawia mu pisanie z Tobą, niż z jego obecną ' miłością ' - bezcenne.
|
|
|
a w szkole, na każdej przerwie, szukam tylko Ciebie. kiedy już Cię zobaczę, jestem spokojniejsza. wiem, że kolejny dzień będe napawać się Twoim widokiem, a Twoje przypadkowe spojrzenia w moją stronę zapewnią wieeeelki uśmiech
|
|
|
niedojrzała, pyskata, nienawidząca życia i ludzi nastolatka. będziesz chciał mnie taką?
|
|
|
u mnie wszystko w porządku - to chciałeś usłyszeć?
|
|
|
nie mówcie do mnie, kiedy mam słuchawki w uszach, bo i tak nic nie słyszę, a słucham zbyt zajebistej muzyki żeby je wyjąć.
|
|
|
zbieram na bombę, która w końcu rozpierdoli to wszystko w drobny mak.
|
|
|
i zachodzę w głowę, skąd w moim pokoju wziął się komar? no kurwa, przecież niedawno się wiosna zaczęła.
|
|
|
czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? a ludzie? przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. na ziemi nie ma pustych miejsc
|
|
|
a dziś? była tak słoneczna pogoda, że nie mogliśmy usiedzieć w klasie, więc poszliśmy przed siebie. a to, że mamy jutro się nie pokazywać w szkole? mam na to wyjebane.
|
|
|
nasze codzienne rozmowy po kilka godzin, budziły we mnie skrajne emocje, to prawda. nie wiedziałam, czy dobrze robimy, bo znów się od siebie uzależniamy. a ja nie chcę ryzykować złamanym sercem - znowu. ale z drugiej strony wnosisz do mojego monotonnego życia tyle emocji, uśmiechu i radości, że nie potrafię z tego zrezygnować.
|
|
|
|