|
panterrraaa.moblo.pl
I chcę żebyś wiedział że to przez Ciebie wyląduję na izbie przyjęć ze złamanymi kciukami i nie omieszkam wspomnieć lekarzowi że to wszystko przez nadmiar wysyłania s
|
|
|
I chcę żebyś wiedział że to przez Ciebie wyląduję na izbie przyjęć ze złamanymi kciukami , i nie omieszkam wspomnieć lekarzowi że to wszystko przez nadmiar wysyłania smsów pod Twoim adresem
|
|
|
I kurewsko lubię pisać mu że muszę już spadać , żegnać się z nim i wchodzić na niewidoczny. A wszystko to by po chwili zobaczyć że on również schodzi z gadu gadu i mieć tą cholernie dziwną , niewytłumaczalnie uszczęśliwiającą mnie świadomość że był tam tylko i wyłącznie dla mnie. Tak wiem od zawsze byłam dziwna ale to takie fajne
|
|
|
Gdybym mogła to bym cię zatrzymała. Zawołała. Ale chyba nie mogę. Przecież nie należysz do mnie
|
|
|
jesteś pierdolonym debilem, bo doprowadziłeś mnie do takiego stanu, że nie zasnę bez Twojego zdjęcia. myślę o Tobie ok.50 minut na godzinę, a pozostały czas staram się o Tobie nie myśleć. nie wiesz, że mam dobry dzień gdy powiesz mi "cześć" i uśmiechniesz się szerzej niż do przeciętnej, szkolnej koleżanki. to cholernie ciężkie, że mimo wszystkich Twoich wad dalej wieczorem chcę, abyś mi się śnił. zasypiam, myśląc gdzie mam iść, by na Ciebie wpaść. i nienawidzę czasem i siebie i Ciebie, za to że jestem w tym pieprzonym martwym punkcie i żadne z nas nic z tym nie zrobi. będziemy tak w tym tkwić, ja będę dla Ciebie koleżanką ze szkoły, a Ty będziesz sprawiał, że szybciej oddycham.
|
|
|
Jestem wielbicielką Jego łobuzerskiego uśmiechu i cudownych oczu.
|
|
|
skoro ci już nie zależy , to po kija się tak gapisz ? tam obok masz te swoje blond szczęście
|
|
|
Chcesz z nim być ? - Tak... i Nie. - ..? - Tak, bo jest jedyną osobą, którą naprawdę pokochałam. Nie, bo Jego szczęście stawiam ponad wszystko, a wiem, że nie jestem spełnieniem Jego marzeń.
|
|
|
mam tego dość.. Przez Ciebie nie mogę się skupić nawet na głupiej pracy domowej! Cały czas myślę tylko Tobie. Ty, ty i jeszcze raz Ty.. Cholerna obsesja na Twoim punkcie..
|
|
|
Tak! Przyznaje się...nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała, nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. A to wszystko przez to, ze jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko
|
|
|
nie pisał często sms-ów . wolał zadzwonić , usłyszeć jej głos , jej śmiech do słuchawki . zadzwonił i tym razem . poprosił , żeby spotkali się na niedalekim cmentarzu . bez żadnych zbędnych słów powiedziała , że będzie tam za 10 minut . wychodząc z domu krzyknęła rodzicom , że idzie się przejść . dochodząc do miejsca spotkania rozmyślała dlaczego wybrał akurat to miejsce . tłumaczyła sobie , że przecież zawsze był dziwny , zawsze robił rzeczy , które nie należały do normalnych . zawsze odstawał od reszty . zawsze był inny , wyjątkowy . w końcu ujrzała znajomą postać . pocałował ją czule na przywitanie i poprosił , żeby usiedli na ławce przy pobliskim grobie . - dobrze się dzisiaj czujesz ? - chciała wyjaśnień , dlaczego nie spotkali się pod jej blokiem jak zawsze . złapał z powagą w oczach jej dłoń , pocałował w nią i spoglądając w jej poszerzające się źrenice powiedział : - tu zaczęliśmy i tu skończymy
|
|
|
Wiesz.. chciałabym doczekać dnia kiedy wstanę , wyjdę na ulicę i spojrzę na Ciebie. Ale spojrzę tak inaczej. Nie tak jak teraz. Spojrzę normalnymi oczami a nie takimi które przykrywa miłość. Podniosę do góry rzęsy i nie poleją się łzy rozpaczy. A serce nie będzie bić mocniej. I ręce będą mogły opanować drżenie. Chciałabym spojrzeć nie jak zauroczona dziewczyna ale jak zwykła Twoja koleżanka. A jeszcze bardziej chciałabym doczekać takiego dnia kiedy zobaczę Ją i Ciebie i się uśmiechnę. Ale nie tak sztucznie , na pokaz. Ale prawdziwie. Prawdziwy uśmiech, bez bólu. Tak. Chciałabym doczekać takich czasów.
|
|
|
Uwielbiam, gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach, rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 300 piosenek losuje akurat tą, która najbardziej przypomina mi właśnie Ciebie
|
|
|
|