|
pannakokosowa.moblo.pl
Widzę że bardzo chcesz o nim zapomnieć.. Problem w tym że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów uśmiechów i dróg. Po
|
|
|
- Widzę, że bardzo chcesz o nim zapomnieć..
- Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.
|
|
|
-Ejj zmieniłas się?!
-czemu tak sadzisz??
-jestes taka...taka obojetna...
-wiesz życie skopało mi dupe kilka razy wiec sie uodporniłam..
|
|
|
-Mówiłam Ci, że będziesz przez niego cierpieć.
-Mówiłaś. A ja jak zwykle nie słuchałam, bo patrząc w jego oczy widziałam cholerną miłość, gdy na mnie spoglądał.
-Nie widziałaś. Chciałaś widzieć...
|
|
|
-Tak się cieszę,że wróciłeś.
-Uwielbiam do Ciebie wracać.
-Uwielbiam Cię witać.
|
|
|
-Chcesz znać prawdę?
-No mów…
-Kompletnie nie rozumiem dlaczego przejmujesz się tym facetem. Skoro Cię zostawił to znaczy, że nie był Ciebie wart i nie warto o nim pamiętać, a tym bardziej karać się siedzeniem w domu…
|
|
|
- A znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć ?..
- uczucie gdy widzisz osobę, a nie możesz z nią być.
- dokładnie.
|
|
|
- Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz.
- Skoro tak wolisz...
W tym momencie pękło jej serce. Tak bardzo chciała, żeby zaprzeczył.
|
|
|
Kobiety pamiętają jeszcze pierwszy pocałunek, gdy mężczyźni zapomnieli już o ostatnim
|
|
|
nie warto trzymać się przeszłości, ona nigdy nie wróci, przynajmniej nie w identycznej formie. Czas iść na przód.
|
|
|
` Narkomanka i początkująca bulimiczka .. ale się dobrały ! W ogóle do siebie nie pasują .. Ale piękne jest to .. że zawsze będą trzymać się razem `
|
|
|
teraz to już całkiem inny rodzaj bólu. zero w nim poezji, zero nagłych wzruszeń, romantycznego cierpienia czy niespokojnej melancholii.
|
|
|
"Scena po scenie, nasze życie jest jak spektakl, choć nam-aktorom być to może trochę nie w smak i tak, jak martwe kukły, bez najmniejszej woli swojej robimy często to, co niesie nam spektaklu kolej..."
|
|
|
|