| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| czarująca, troche sexi, troche naiwna, wprowadzająca chaos wszędzie, gdzie sie pojawiła.' |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią zastanawiać ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa, że pryśnie czar? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| .` Mała osóbka z górą potężnych uczuć i chwilowym burdelem przeżyć próbująca ogarnąć wielki świat rzeczywistości... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Tęsknotę do Ciebie, przelewam na miłość do kota. Nie żebym Cię szantażowała, ale jeżeli się nie odezwiesz, to będziesz miał na sumieniu kota, który zdechnie z zagłaskania lub przekarmienia. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Możesz mnie mieć, więc mnie weź, nie martw się o mnie, za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Kobiety tak mają. Pragną czegoś najmocniej na świecie, a potem uciekają, bo boją się to złapać. Boją się cierpieć i rozczarowywać. Jeśli chcesz mieć kobietę, to nigdy nie możesz jej zawieść-to proste. Tzn. byłoby proste, gdybyś nie był mężczyzną. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| " (...) Człowiek żeni się, kocha jeszcze trochę, pracuje. Pracuje tyle, że zapomina kochać. Jeanne też musiała pracować, (...)  na skutek zmęczenia opuszczał się, milkł coraz bardziej i nie podtrzymywał swej żony w mniemaniu, że jest kochana. Zapracowany mężczyzna (...) milczenie wieczorem-w  takim świecie nie ma miejsca dla namiętności. Jeanne prawdopodobnie cierpiała. Została jednak: bywa tak, że cierpi się długo, wiedząc o tym. Lata mijały. Potem Jeanne  odeszła. Oczywiście nie odeszła sama. " Kochałam Cię, ale teraz jestem zmęczona... Nie jestem szczęśliwa wyjeżdżając, ale nie trzeba być szczęśliwym. By zacząć na nowo..." To właśnie mniej więcej napisała..." |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Tyle chciałabym Ci powiedzieć,
ale nie bardzo wiem, od czego zacząć.
Może od tego, że Cię kocham?
Albo, że dni, które spędziłam z Tobą,
były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu?
Lub że w tym krótkim czasie, od kiedy Cię poznałam,
doszłam do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka,
stworzeni po to, aby być razem? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Uwielbiam po przebudzeniu widzieć Twoje oczy wpatrzone w mój sen ;] // ja! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Żyję nadzieją - to tak jakbym była tutaj ale obok. / ja! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, na uczelnie, czy gdzieś, a potem wracać, znowu, do siebie. //niemoje |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie chce żebyś kradł, kłamał czy oszukiwał. Ale skoro musisz kraść to kradnij moje smutki. Jeśli musisz kłamać to kłam o mojej urodzie. A jeśli musisz oszukiwać, to oszukaj czas bo ja nie przeżyje ani jednego dnia bez Ciebie. // niemoje |  |  
	                   
	                    |  |