|
pannabezczelna.moblo.pl
i wiesz nawet jeśli któraś z więzi pomiędzy nami kiedyś pęknie nawet jeśli nie wytrzymasz i będziesz chciał odejść zrzuć wszystko to co związane ze mną na drugi plan
|
|
|
|
i wiesz, nawet jeśli któraś z więzi pomiędzy nami, kiedyś pęknie, nawet jeśli nie wytrzymasz i będziesz chciał odejść, zrzuć wszystko to co związane ze mną na drugi plan, bądź w jakiś sposób zaliczyć zaledwie do już nieważnej przeszłości, to pamiętaj, we mnie żyć będziesz już zawsze, może nie będziesz dla mnie, czy przy mnie, ale będziesz w sercu. Ty jesteś jego częścią, tą chociaż najmniej odporną na ból to jednak najcenniejszą pod każdym względem, tą która wciąż żyje, i będzie żyć dopóki sam jej nie zabijesz. to właśnie serce nie będzie w stanie wyrzucić Cię z siebie, to ono nigdy nie zapomni i nigdy nie zdoła zastąpić Twojego miejsca, kimś innym, bo to Ty przywróciłeś szczęście, nadając sens biciu jedynie jego części, to Tobie oddałam tę część w pełni, tak po prostu, gruntownie na zawsze. / special, for Rapoholiiik ~ małe Endoftime.
|
|
|
najśmieszniejsze jest to, że nie wychodziło nam ani życie razem ani życie osobno. / ?
|
|
|
To taki stan, gdzie byle jakie słowo zmusza do płaczu.
|
|
|
I skończyły się czasy w których biegłam na każde Twoje skinienie z prędkością światła...
|
|
|
[2] Biłem się z myślami, a ona myślała, że przestałem ją kochać. Gdy postanowiła odejść, nie zatrzymałem jej. A potem ona płakała przeze mnie tak, jak teraz ty przez tego swojego. Zacząłem topić smutki w alkoholu. Bo przecież ją kochałem. Zapomnieć tak na dobrą sprawę nic nie pomoże. Ale wódka koi wyrzuty sumienia, pomaga zatracić się w beznadziejnej obojętności.
Ale co ja Ci będę truł. Już zostawiam Cię w spokoju.
Oddalił się parę kroków, odwrócił się i powiedział jeszcze:
- Dla mnie jest już za późno, ja już swoje życie przegrałem. Ty możesz ciągle walczyć o szczęście.
|
|
|
[1] - Tee, Mała. Nie rycz! - podszedł do mnie jakiś menel, z butelką taniego wina w ręku i przerwał moje rozmyślania. - Żaden facet nie jest wart twoich łez.
- Pff... i kto to mówi...
- Posłuchaj rady starego człowieka. Wiem coś o tym, bo sam jestem facetem. Widzisz... Niezawsze byłem taki jak teraz. Kiedyś byłem młody, szczęśliwy, skończyłem studia, miałem dobrą pracę i kochającą dziewczynę. A kiedy wspomniała coś o małżeństwie, przestraszyłem się, nie wiedziałem, czy jestem gotowy na taką odpowiedzialność. Powiedziałem jej o tym, poprosiłem o czas na zastanowienie i stwierdziłem, że powinniśmy trochę od siebie odpocząć.
|
|
|
mam nadzieję, że wciąż może być jak dawniej.. żałosne, ale prawdziwe../rapoholiiik
|
|
|
- Mam nadzieję, że nie odejdzie do innej, że się ogarnął, że przemyślał to i owo. - Wiesz co? Też miałam taką nadzieję, a teraz to właśnie Ciebie zapewnia, że kocha już na zawsze.. / pb
|
|
|
|
znowu przez niego płaczę. boję się , że znów go stracę i dalej zostanę z rozjebaną psychiką . boję się , że odejdzie i zostawi mnie dalej samą w tym potwornym świecie , że dalej nie będę sobie radzić i jedynym wyjściem będzie śmierć . nie chcę znowu tego przerabiać , nie chcę tych samotnych dni kiedy siedziałam sama w czterech ścianach , zalana łzami , z zakrwawionym nadgarstkiem i żyletką obok . boję się życia bez niego , bez jego obecności która dawała mi dużego kopa i motywowała do normalnego funkcjonowania . wymiękam . /
grozisz_mi_xd
|
|
|
Nie można mieć nikogo raz na zawsze.
|
|
|
Jestem tym co nie ma szczęścia. / Mesajah
|
|
|
|