Najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
Nie obiecam Ci że będę czekała zawsze. Pewnie nie będę. Znajdę sobie kogoś, chociażby na złość Tobie. Pewnie nie będzie miał aż tak brązowych oczu, ale może pomoże zapomnieć.
Przed wyjściem z domu miała ochotę napluć mu w twarz i powiedzieć mu jak bardzo ją zranił. Kiedy tylko go zobaczyła jej twarz rozpromieniła się, wtedy rzuciła mu się w ramiona myśląc: no i co ja ku*wa robię?