|
Jeśli zdradziłeś to jesteś bez wartości,
nie można Ci ufać bo do kurestwa masz skłonności.
|
|
|
a moje serce biję dla Ciebie, pamiętaj
ok, pryskam, ale czy na zawsze?
Dzięki, że jesteś i czasem mogę na Ciebie popatrzeć.
|
|
|
jesteś wyjątkowa, reszta to słabe kopie
może powinienem dać Ci spokój, odejść
nie potrafię tak, chyba tego nie zrobię
|
|
|
dla Ciebie mógłbym z tego zrezygnować,
ale chyba pomysły na życie masz inne
|
|
|
chcę Ci poświęcać czas, choćby teraz,
ale Ty ten czas spędzasz na imprezach
|
|
|
Dzięki, że jesteś i czasem mogę na Ciebie popatrzeć.
|
|
|
przecież ja, bez Ciebie, to nie ja
|
|
|
Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś
|
|
|
I znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście
|
|
|
Jeden lepszy od drugiego, jeden pieprzy na drugiego
|
|
|
Czujesz się głupio kiedy pytają co słychać?
Ja nie pytam ja proszę, oddychaj
|
|
|
Oddychaj, nawet gdy siada ci psycha
|
|
|
|