|
panicarra.moblo.pl
nie musisz być mega fajny wystarczy że kupisz tigera i czekoladę z rodzynkami to wystarczy
|
|
|
nie musisz być mega fajny, wystarczy, że kupisz tigera i czekoladę z rodzynkami, to wystarczy
|
|
|
Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc,ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć.
|
|
|
za mało czasu minęło, bym umiała bez emocji powiedzieć Ci jak jest.
|
|
|
Miałeś tak, że nawet twarz przypadkowej osoby w autobusie przypominała ci twarz osoby, za którą tęsknisz? Że łapałeś się, że robisz sobie dziesiąty kubek herbaty tylko dlatego, by o niej nie myśleć? Że rano największym twoim pragnieniem był dotyk jej rąk? A wieczorem, gdy zasypiasz chciałbyś tylko usłyszeć jej 'dobranoc'? A gdy ktoś przypadkowy na ulicy wypowiadał jej imię, instynktownie się odwracałeś?
|
|
|
Obserwujesz Go zachowując dystans. Kochasz patrzeć jak się uśmiecha. Marzysz o tym, że może kiedyś będzie Twój, chociaż na chwilę. On podchodzi do Ciebie, Twoje serce bije coraz mocniej. Próbujesz wmówić sobie, że Go nie kochasz, ale śnisz o Nim, masz nadzieję, modlisz się, żebyście mogli być razem. Miałaś tak kiedyś? Ja mam tak codziennie..
|
|
|
Nie należysz i nie chcesz należeć do tego świata twoje miejsce to cień, mają cię za wariata nie chcesz wierzyć już własnym łzom i oczom kolejny szary dzień ucieka jak z peronu pociąg
|
|
|
a wspomnienia bolą nie tylko Ciebie. i to nie Ty zasypiasz na pare minut i budzisz się z biciem serca, bo Ci się przyśniłam. czasem boję się zasnąć. jestem głównym czynnikiem Twoich cierpień. wybacz.
|
|
|
jesteś jak ta piramida i choć wiem, że nigdy nie dojdę na szczyt ciągle próbuje, bo wiara czyni cuda, sam mnie tego nauczyłeś.
|
|
|
Pragnienie jego stałej obecności, nieustanne myślenie o nim, gdy go nie było, niepokój i nerwowość, gdy miała go za chwilę zobaczyć, tęsknota, gdy jeszcze był przy niej, ale wiedziała, że za kilka minut go nie będzie...
|
|
|
Potem wypowie na głos to, czego już nie zdążyła mu powiedzieć. Że uwielbiała siadać z nim razem przy kominku, chodzić z nim na spacery, czytać książki, leżąc obok niego na brzuchu. Że mogła z nim rozmawiać godzinami i milczeć z nim godzinami.
|
|
|
Rozmawialiśmy, chodziliśmy na spacery trzymając się za ręce, oglądaliśmy zachody słońca przytuleni do siebie, śmialiśmy się ze swoich żartów, bywaliśmy w kinie, chodziliśmy też do siebie, całowaliśmy się, mówiliśmy " kocham Cię " , po prostu byliśmy razem. W moim śnie..
|
|
|
- Ufasz mi? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - Prowadź.
|
|
|
|