|
panicarra.moblo.pl
I dotykam Twojego imienia uwiecznionego w marmurze... I słyszę twój głos sprzed lat: dopóki śmierć nas nie rozłączy . Zawsze wtedy uśmiecham przez łzy... nie kochanie..
|
|
|
I dotykam Twojego imienia uwiecznionego w marmurze... I słyszę twój głos sprzed lat: "dopóki śmierć nas nie rozłączy". Zawsze wtedy uśmiecham przez łzy... "nie kochanie... nas nic nie rozłączy..."
|
|
|
Weź mnie za rękę, jest pełnia księżyca. Będzie to spacer, który zachwyca, Dwa ciała jednym sercem zaczną bić. < 3
|
|
|
Z powodu zaistniałych powodów technicznych to koniec naszej miłości .!
|
|
|
Perfekcyjnie potrafię oszukiwać własną podświadomość. szczególnie kategoriach: 'wcale mi nie zależy', 'nic do niego nie czuje', sprawdzając co minutę sms'a wcale nie mam nadziei, że zobaczę jego numer na wyświetlaczu.
|
|
|
- Jechał. - Skąd wiesz? - Bo się uśmiechnęła. - Ona tak codziennie siedzi całe popołudnie w oknie , żeby go zobaczyć? - Tak. A potem czeka jeszcze chwilę. - Po co? - Ona to nazywa nadzieją... Ma nadzieje, że jeszcze będzie wracał...
|
|
|
`Są takie dni kiedy uśmiecham sie nawet do herbaty' :)
|
|
|
Nieważne po ile mamy lat, nieważne ile się znamy. Nieważne ile przez ten czas straciliśmy, nieważne.. Ważne jest to, co jest teraz. Ważne jest to, że mamy siebie.
|
|
|
ostatni raz serce podaruj swe, uwierz w me słowa, nie zawiodę Cię, daj mi jedą szansę, ten ostatni raz, nie gaś uczucia, które kwitło w nas ..
|
|
|
ostatni raz serce podaruj swe, uwierz w me słowa, nie zawiodę Cię, daj mi jedą szansę, ten ostatni raz, nie gaś uczucia, które kwitło w nas ..
|
|
|
- ty masz swoje tajemnice, a ja swoje marzenia. - możesz mi coś o nich opowiedzieć? - o czym? o marzeniach? Nie mogę.. - czemu nie? - bo nie warto. i tak się nie spełnią - skąd wiesz? - bo moim marzeniem jesteś Ty.
|
|
|
Boję się dorosłości . Nie wyobrażam sobie nie rysować ludzików i serduszek na znienawidzonych lekcjach, nie narzekać na to, że jutro klasówka.
|
|
|
-ja Ciebie jednak nie rozumiem... czy Ty musisz godzinami mówić tylko o nim? - ok już przestanę... - no więc o czym teraz myślisz? - kurcze... on ma taki śmieszny dołeczek w policzku... i w ogóle jest cudny
|
|
|
|