|
paatkaa94.moblo.pl
Każdego ranka po przebudzeniu otrzymujemy kredyt w wysokości 86.400 sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać niewykorzystana reszta sekund nie pr
|
|
|
Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości 86.400 sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień. To, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia w każdej chwili może zatrzymać nasze życie.
|
|
|
dzisiaj
czuję się tak jakbym nigdy nie istniał,
i nic sie nie stało a ty nigdy nie przyszłaś,
więc pij za wolność i wyjście na prostą
osobno,
bo razem nam sie zjebał światopogląd!
|
|
|
szukając szczęścia może się niechcący z nim rozstałeś?
|
|
|
Ty naprawdę nie rozumiesz, prawda? Ja wcale nie chcę wszystkiego, czego pragnę. Nikt tego nie chce. Nie tak naprawdę. Co to za zabawa dostawać wszystko, o czym się marzy? Wtedy to nic nie znaczy. Zupełnie nic.
|
|
|
Nie chodzi o to, że nie mam się z kim podzielić moimi wspomnieniami i rozterkami czy ten ktoś mnie nie zrozumie. To nie tak. Po prostu nieważne, ile będę mówiła, i tak nie odgonię od siebie tych demonów. I tak nie pozbędę się mojego zdania o mnie i o tym, co zrobiłam. Dlatego zostaję z tym wszystkim sama jak palec. W dodatku środkowy palec.
|
|
|
najpiękniejsze z uczuć, kiedy stoisz z plastikowym kubkiem po brzegi wypełnionym wódką, a w sercu czujesz trzaskające w nich drzwi ze względu na panujący przeciąg spowodowany pierdoloną pustką. ulga. zwyczajne wypranie uczuć i powieszenie je wraz z bielizną na sznurku.
|
|
|
To nie wzrost decyduje o tym z jakiej perspektywy patrzymy na świat.
|
|
|
Miłość istnieje i nie umiera. Możliwe, że odchodzi, ale tylko po to, by odrodzić się doroślej, mniej zachłannie, bardziej tolerancyjnie i cierpliwie w innym związku.
|
|
|
Nie mam też ochoty na zabawy w żołnierzyka - zegar tak tyka, a czas umyka.
|
|
|
Nie sądzę, nie wierzę, zbyt wysoko nie mierzę, bo po co? Kiedy słowa się tak cyklicznie kocą przy tym, gdy inni się tak straszliwie pocą - dniem i nocą.
|
|
|
Widzę szczyt, a za szczytem - zaszczyt za zaszczytem.
|
|
|
Nie ma wśród nas miejsca na dumę, dyshonor; zaszczepmy szacunek, śpijmy spokojnie co noc. Zamykasz rozdział z każdą kolejną stroną, epilog, prolog - niech słowa bolą, byle nie monolog. Nie daj mu prosić się, nie daj jej wątpić; niech tylko dzieli śmierć, a reszta łączy. Myślmy zgodnie, choć różne poglądy - TO CO CHUJEM NIE ZACZĘTE, NIECH SIĘ CHUJOWO NIE KOŃCZY.
|
|
|
|