 |
paaaula19.moblo.pl
a jednak przyszło samo i nic nie zrobisz I nieChceszŻadnejInnejOsoby
|
|
 |
a jednak przyszło samo i nic nie zrobisz;I nieChceszŻadnejInnejOsoby;*
|
|
 |
... ` gdy świat rozpedzi sie niebezpiecznie... `
|
|
 |
Poszukiwanie szczęścia było próbą _ ?
|
|
 |
Pamiętam jak przyniosłem tobie kilka róż
Przywitałaś mnie mówiąc nie jesteśmy razem już
Nawet nie wierz jak to zabolało
Świat mi się zawalił nie wiedziałem co się stało
Nie rozumiałem czemu to zrobiłaś
Przecież tak się starałem najważniejsza dla mnie byłaś
Zrobiłaś jak serce pełnia od tych
Tu nie ma miejsca dla ciebie odejść bezkresnocy
Chciałem wiedzieć że to miłość nie warta łez
Cała przeszłość fałszywa jest
Wracałem pieszo tracąc zdrowy rozsądek
Ledwo ominąłem jakiegoś pijanego kierowcę
Nazajutrz dowiedziałem się od twojej siostry
Że to był żart tylko trochę za mocny
Chciałaś to odkręcić i pobiegłaś za mną
Ale roztrzęsiona nie widziała jak nadjeżdża rozpędzone auto...
|
|
 |
Budzę się i głowa boli mnie jakbym z kimś się biła,
Znów zasnęłam krzywo oglądając jakiś film.
To nieliczna już atrakcja w moim życiu.
Samotna jak Rapa Nui, posród pacyfiku.
Leżę sama, jakbym miała tu skonać...
Ta choroba serca to miłość niespełniona.
Nie rozklejaj się, to wmawiam sobie na siłę.
Wspominam ciebie...
Było między nami trochę spięć i kłótni,
Ale gdybyś był tu nie byłabym taka smutna...
Pamiętam jak szłam na tamto spotkanie,
Gdybym teraz mógła cofnąć się w czasie,
Dziś jedynie powspominać mogę,
pozostało nagranie gdy byliśmy nad morzem,
Zawsze było idealnie między nami,
To nas związek w paru słowach opisanych.
|
|
 |
Ten deszczowy dzień przypomina
Że jeszcze nie dawno tu byłeś!
Ten deszczowy dzień przypomina
to ile dla mnie znaczyłeś...
|
|
 |
' wciąż tyle dla mnie znaczysz.. '
|
|
 |
Chyba wszystko już odeszło przyjacielu
Masz samotną przystań w swoi zamyśleniu
Co zostało dziś generalnie nic
Już po wszystkim możesz sobie iść
Gdzie jest twoja dziewczyna
Rzadko chodziłeś do niej
Gdy se w nocy umierała prawie byłeś Bogiem
Lecz się pozmieniało słyszałeś że jest kimś
Ale nie wiesz kto to w sumie nie wiesz nic
Nie wiesz nic bo już dawno nikt cię nie odwiedzał
Czy zmieniła kolor włosów albo jak się miewa
Nawet ogłupia cię obraz i wspomnienia
Nie ma was jakbyś zszedł do cienia
Kiedyś uznałeś że już nie jest atrakcyjna
Wziąłeś koks trochę wódki wybrałeś prostytutki
A gdy zasłabłeś zrobiłeś test okazało się że wirus już w tobie jest`
|
|
 |
Chciałeś żyć chciałeś walczyć chciałeś być silny
Ale obraz przed oczami zaczął stawać się dziwny
Nie wiedziałeś nawet że nie minie rok
A tu z dnia na dzień zaczniesz tracić wzrok
Tak się rozkręcało plamy przed oczami
I bezsilność medycyny gdy się powiększały
Boże ratuj mnie nie wiem co się dzieje
Modlę się do ciebie chociaż nie wiem czy istniejesz
Ile dałbym by wymazać koszmarnego życia
Ta pieprzona dziwka mam nadzieję że też teraz zdycha
W głowie ocean myśli wielki nie ma gruntu
Nie chcesz się godzić ale nic nie zrobisz z buntu
Dziewczyna odchodziła w strachu i niemocy
A ty biegłeś za nią upadając przed gasnące oczy
Kochanie proszę nie odchodź teraz kiedyś ona umierała teraz ty umierasz
|
|
 |
Cały czas chciałam, by Nam się udało,
Wtedy kiedy z Nim się nie układało,
To właśnie Ty dawałeś mi siłę,
Kiedy o swoich problemach w życiu Ci mówiłam,
Wiem, to przecież skrajnie absurdalne,
Gdy tyle złego mówiłam Ci o Tamtym,
A teraz mówię, że ja jednak do niego wracam,
Niestety nie wiem, czy ta szczerość się opłaca,
Jadę teraz do niego tym pociągiem klasy B,
Zupełnie nie wiem, co tam czeka mnie.!
|
|
 |
Niby jest inaczej, chociaż jest tak samo,
Nie pozmieniało się nic, tylko wszystko się wydało,
Ty o nim wiedziałeś i prawda wychodzi z cienia,
Nic się nie zmienia prócz wyrzutów sumienia,
Ja mówiłam Ci o nim i musisz to przyznać,
To moj chłopak - jest mi bardzo bliski `
|
|
|
|