 |
paaaula19.moblo.pl
Nikt nikogo nie traci bo nikt nikogo nie może mieć na własność. I to jest najważniejsze przesłanie miłości mieć najważniejszą rzecz na świecie ale jej nie posiadać
|
|
 |
` Nikt nikogo nie traci, bo nikt nikogo nie może mieć na własność. I to jest najważniejsze przesłanie miłości- mieć najważniejszą rzecz na świecie, ale jej nie posiadać. !
|
|
 |
Ten, co stracił coś, co uwarzał za swoje, uczy się w końcu, że nic nie jest jego własnością...`
|
|
 |
Nie interesuje mnie przeszłość. Teraźniejszość dostatecznie komplikuje`
|
|
 |
- Wszystko ok? - Nie. Jest cholernie daleko od ok`
|
|
 |
` zostane tu gdzie Ty, bo chcę dla Ciebie życ ;**
|
|
 |
'nic nie znaczysz dla mnie i nie chwytasz mnie za serce.'
|
|
 |
Mam nadmiar marzeń. Mówisz, że to jedyne, co mam. Czasem też tak myślę, gdy zawodzę się i czuję, że tak na serio nie mam nic. Jednak przeczy temu spełnienie gdzieś przypadkiem kilku z nich. Może i nie trwały one zbyt długo, ale były jeszcze piękniejsze niż w mojej wyobraźni...
|
|
 |
Dobrze wiedziała, że miłość przynosi ludziom najgłębszy smutek, jako że jest najwyższym wysiłkiem, na jaki człowiek się porywa, aby wyjść z samotności. A mimo to dążyła do miłości w nieustępliwym uniesieniu`
|
|
 |
` Myśli ranią serce, serce rani bliskich, a najgorsze jest to, że ja ranię...
|
|
 |
- Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się. - Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona, twarda dziewczyna, licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem`
|
|
 |
Spotkałam go...
-co mówił?
- mówił dużo o niej..
-kochał ją?
- bez cienia wątpliwości
-a Cierpiał?
-cierpi nadal.. Powoli wyciągając sztylet z serca z jej imieniem..
-stracił Coś?
-Stracił.. wiare. nadzieje i najważniejsze... miłość.
-Co jeszcze mówił?
-Mówił ze nie jest dla niegoo
|
|
 |
-lubie jak marudzisz jak mnie dotykasz....
-ja też.. ale.
-ale co?
-dlaczego mówisz w czasie teraźniejszym?
- co?
-nie ma już nas...
odszedł..
|
|
|
|