|
przestajesz go kochać ? tak Ci się wydaje...
czytając stare rozmowy na gg, oglądając wspólne zdjęcia...
uśmiechasz się, poprostu się śmiejesz! więc dochodzisz do wniosku, że jest lepiej
, teraz już tylko pozostały Ci miłe wspomnienia, nagle jednak uświadamiasz sobie, że może wcale nie tak...
może kochasz aż tak bardzo, że nie chcesz pamiętać o wszystkim co było złe :(
|
|
|
przestajesz go kochać ? tak Ci się wydaje...
czytając stare rozmowy na gg, oglądając wspólne zdjęcia...
uśmiechasz się, poprostu się śmiejesz! więc dochodzisz do wniosku, że jest lepiej
, teraz już tylko pozostały Ci miłe wspomnienia, nagle jednak uświadamiasz sobie, że może wcale nie tak...
może kochasz aż tak bardzo, że nie chcesz pamiętać o wszystkim co było złe :(
|
|
|
"Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, gdy będziesz siedzieć
obok niej i będziesz wiedzieć, że ona nigdy
nie będzie twoja."
|
|
|
Porozmawiasz ze mną.?
- O czym?
O tym jak żałujesz? Jak kochasz? Jak przepraszasz?
Nie mogę. Mam alergię na kłamstwa.
|
|
|
Najbardziej boli to w co się uwieżyło, a potem stało sie kłamstwem ...
|
|
|
mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia,
sztuczne uśmiechy. udawanie szczęścia ..
|
|
|
' mogę Cię olewać, ale to nie znaczy, że jesteś mi obojętny .. '
|
|
|
Udajmy że Cię nie kocham, że za tobą nie tęsknie, że cię nie potrzebuję i że nie płacze.
- Ok, jak tak wolisz..
W tym momencie pękło jej serce.
Tak bardzo chciała by zaprzeczył
|
|
|
siedzieli i otwierali tymbarka, on sprawdził i podał jej z uśmiechem na twarzy kapsel,
ona zaczerwieniła się i odpowiedziała TAK! był to ich najszczęśliwszy kapsel z napisem
;wyjdziesz za mnie?.
|
|
|
mój największy życiowy problem? to, że cię kocham
|
|
|
patrzyłam się na Ciebie i już mi nie zależało.
po prostu, miałam na Ciebie wyjebane.
mogłeś sobie robić co chcesz, lizać się z jakąkolwiek dziewczyną i śmiać się kiedy ja ciągle cierpiałam.
i potem podszedłeś do mnie i zacząłeś rozmawiać, tak jakby nigdy nic. i znowu to przyszło.
serce jakoś tak dziwnie mi wibrowało. taak, to chyba najlepsze określenie. i to tak nagle przyszło.
tak po prostu. znów mi na Tobie zależy. a ja już tak nie chcę!
|
|
|
`Z każdym dniem coraz bardziej zależało jej na tym by go ujrzeć.
A po zerwaniu zaczęła go bardziej kochać.
Nie wyobrażała sobie życia bez niego .
Nie mogła się pogodzić z myślą ze go straciła, a on się teraz do niej nie odzywa,
ona nie wie co się z nim dzieje i coraz częściej myśli o szybkiej i bolesnej śmierci.`
|
|
|
|