|
pa3komuufasz.moblo.pl
Pamiętacie kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki marzyliście o tym jakie będzie wasze życie? Biała sukienka książę z bajki który zaniesie was do zamku
|
|
|
Pamiętacie,kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku,zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście.Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą.
|
|
|
` ubierz mnie w suknie z Twoich pocałunków, dopasuj ją do mnie centymetrem pragnień i spójrz, jak mi do twarzy jest z Twoją miłością
|
|
|
` gubimy się we własnych uśmiechach. znajdujemy własną drogę pośród kropli deszczu. dochodzimy na kres świata. odkrywamy zagadkę początku i końca tęczy. umiemy kochać własne serca. zrywamy każdą czterolistną koniczynę. liczmy wszystkie gwiazdy na niebie. pokonujemy bezwzględne bariery rzeczywistości. razem.
|
|
|
` podobno Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo . a ja jakoś nie wyobrażam sobie Boga siedzącego o 3 : 14 na ławce w parku , z kubkiem taniego wina w ręce i krzyczącego na cały park : " ku_wa znowu , wszystko się spierdolił! "
|
|
|
Napisał na gadu z/w, po czym pukając w szybę mojego pokoju powiedział już jestem.
|
|
|
Pierwszy raz płaczę z powodu, którego nie znam. Z uczucia, którego nie potrafię określić. Nawet nie wiem, czy bliżej mu do radości, czy do smutku. Już wiem, nazwę to uczucie ON.
|
|
|
Oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę.
|
|
|
Ej lala jesteś jak otynkowany pustak !
|
|
|
- szukam księcia z bajki .
- księcia ?
- no dobra, może być Piotruś Pan
|
|
|
Uwielbiam gdy mnie słuchasz, mogę do Ciebie mówić godzinami, a gdy w końcu zaczyna mi się plątać język bo nie wyrabiam, tak słodko się ze mnie śmiejesz
|
|
|
` idealnie dopasowałeś się do kształtu mojego serca.
|
|
|
` nie mogę zjeść całej czekolady mlecznej, bo jest mi za słodko. dzielę się paką laysów, bo od całej paczki mnie mdli. bywa, że oddaję komuś napoczęte piwo, bo nagle odchodzi mi na nie ochota. a Ciebie chcę zawsze całego, nie dzielę się z nikim i wciąż mi mało
|
|
|
|