NAPRAWDĘ ! kocham Cię bo zamieniłeś mnie w anioła, latającego nad chmurami. czującego jedynie szczęście, mającego wypierdolone na wszystko, bo posiadającego Ciebie, szkoda tylko że ten aniołek był zabawką w rękach dziecka, to dziecko znudziło się swoją zabawką, odcinając jej skrzydła, aniołek pierdolnął na ziemię, zdruzgotany swoim losem, ale dzieciak, miał serdecznie wyjebane w jego los, równie dobrze mógłby leżeć tam gdzie upadł, i równie dobrze mógł by się nie podnosić, ale ten aniołek posiada cudownych przyjaciół, którzy są zawsze gdy ich potrzebuje, mają ze sobą nowe skrzydełka i klej do skrzydełek, który nazywa się wsparcie & szczerość, teraz aniołek może ponownie latać, ale potrzebuje czasu, na naukę tego z nowymi skrzydłami. pomimo bólu po upadku, ten głupi anioł, pamięta wszystkie dobre chwile spędzone z dzieciaczkiem, i żałuje że prawdopodobnie nigdy już ich nie zazna... NIESTETY
|