|
otrzepsiezkurzu.moblo.pl
to zwykłe ' siema' w archiwum potrafi wywołać łzy tylko wtedy gdy kogoś Ci cholernie brakuje.
|
|
|
to zwykłe ' siema' w archiwum potrafi wywołać łzy tylko
>wtedy gdy kogoś Ci cholernie brakuje.
|
|
|
“ktos kto nie byl nigdy zakochany nie umie sobie wyobrazic ile dni i nocy mozna przeplakac, nie jesc , nie usmiechac sie , wogole nie wykonywac zadnych codzienny czynnosci tylko i wylacznie dlatego ze drugi czlowiek zdeptal jego serce”
|
|
|
najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie.
|
|
|
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się budzić w nocy, a potem godzinami myśleć o tym, że to był tylko piękny sen? Czy zdarzyło Ci się płakać po usłyszeniu jakiejś piosenki? Czy miałeś tak, że każde miejsce przypominało Ci niespełnione marzenia i przyswarzało wielki ból?
|
|
|
Powoli zaczynam sobie uświadamiać jak wiele w życiu spieprzyłam.
|
|
|
kilogramy trufli, czekolady do tego kubek kakaa i ta cholerna walka by się pozbierać.
|
|
|
podeszła do Niego i wręczyła mu paczuszkę. spuścił swój speszony wzrok, ówcześnie ujrzawszy jej przeszklone łzami oczy. - zapomnę. - wyszeptała odchodząc. słyszał z oddali jak zanosi się płaczem. kucnął i zaczął niezdarnie odpakowywać paczkę, delikatnie rozwiązując perfekcyjnie związaną kokardkę. podnosząc wieczko ujrzał trzy rzeczy; paczkę żelek, papierosa i zapałkę. żelki miały symbolizować ich wspólną miłość. obydwoje kochała równie bardzo. papieros miał symbolizować jej uzależnienie od Niego. a zapałka? zapałka miała symbolizować, niewykorzystane szanse. wierzyła, że uda się jej zapalić ją po raz kolejny, ale On jej na to nigdy nie pozwolił.
|
|
|
Siedzieli obydwoje na ich ulubionym mieście. Tam się poznali, tam zaczęli być ze sobą, tam razem przychodzili każdej nocy, a tamtej nocy mieli się nie spotkać, ale On napisał sms o 23:23 ' Za pół godziny, tam gdzie zawsze. Czekam. ' Ona pomyślała, ze On chce się po prostu spotkać.Ggdy przyszła On już był na moście. Podeszła do Niego, chciała dac buziaka na przywitanie, tak jak zawsze to robiła. On się odsunął. Powiedział - Musimy pogadać. Bo widzisz ja Cię już nie kocham. Nie wiem czy wogóle kochałem. I proszę nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków, że beze mnie nie przeżyjesz. - Odszedł. Po chwili usłyszał jakby coś wpadło do wody. Odwrócił się, Jej już nie było, ..
|
|
|
Problem z przeszłością polega na tym,że zawsze jest ona częścią teraźniejszości.Nie można tak po prostu wymazać niektórych spraw z pamięci i zapomnieć o nich,jak gdyby nie miały już żadnego znaczenia.
|
|
|
a najgorsza jest ta bezsilność, że nie możesz zrobić, kurwa, nic, by było tak jak dawniej
|
|
|
czuję w tobie coś innego, coś wyjątkowego co bezustannie mnie przyciąga, coś, co nie pozwala mi zapomnieć o tobie nawet na minute. jesteś moją pierwszą myślą kiedy się budzę, i ostatnią kiedy zasypiam!
|
|
|
|