|
oszukana.moblo.pl
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wczesniej nie potrafię już tak pięknie żyć nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby pr
|
|
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wczesniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyc kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.
|
|
|
są trzy rodzaje kobiet.
damy , nie damy i nie każdemu damy.
|
|
|
Mimo wszystko żałowała, że tak pięknie rozpoczęta znajomość tak szybko i paskudnie się skończyła. Przeklinała własną naiwność, a ból upokorzenia rozsadzał jej serce. Wmawiała sobie, że on nic ją już nie obchodzi. Bez skutku- nadal cierpiała.
|
|
|
Nigdy nie warto tęsknic za kimś, co do kogo nie mamy pewności czy śpi tej nocy samotnie.
|
|
|
Znowu nawiedza ją w snach. Znowu nie pozwala jej normalnie funkcjonować. Znowu wszystko komplikuje. Znowu jest.
|
|
|
kocham Cię czy tego chcesz, czy nie.
czy ja tego chce, czy nie.
to jest jak choroba.
jak niemoc.
która odbiera mi możność wolnego wyboru,
która topi mnie w otchłani.
zabłądziłam w Tobie, nigdy już się nie odnajdę,
nie odnajde siebie takiej, jaką byłam.
|
|
|
Kto powiedział, że wolno Ci się przyzwyczajać? Kto powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
|
|
|
' To moje życie, takim je pozostaw, nie osądzaj bez podstaw, nienawiść na bok odstaw !. '
|
|
|
zapomnisz mnie lecz wiem,że spokojnie nie zaśniesz!
|
|
|
Tęsknie za toba i pragne...
|
|
|
Nienawidzę cie powiedziała,trzeba było mi nie zawracać w głowie odpowiedział...
|
|
|
Dalej ją kłamał i oszukiwał.Postanowiła,że potraktuje jego tak jak on ją.Nie dzwoniła nie pisała zamiła.Z jego strony cisza... i tak się rozstali po raz drugi ona tęskniła nawet chciała zadzwonić ale duma jej nie pozwoliła on nie chce jej widzieć unika miejsc gdzie może ona być zapomniał o niej na zawsze ale czy ona tak do końca zapomniała.Mineło pół roku od ich ostaniego rozstania wpadli na siebie w pabie gadka szmatka poszli razem zapalić papierosa.On się tłumaczy mówi,że dzwonił do niej(kłamie) tłumaczy się znowu mówi,że kocha całują się...Ona kocha go dalej i nie wie co dalej robić znowu się pojawił zawrócił w głowie ale przecież tyle przez niego wycierpiała... i znowu zadał jej to samo pytanie zadzwonisz co oznacza powrót do niego.Czy znowu ulegnie i zadzwoni czy da sobie spokój i bedzie żałowała,że starciła go na zawsze.Czy dla paru chwil szczęścia warto pożniej tak cierpieć?
|
|
|
|