|
ostatnia_nadzieja.moblo.pl
i nagle ktoś stanął między nas.. przepraszam nie ktoś nazwijmy rzeczy po imieniu.. a więc stanęła ta szmata... lepiej niech spada i mnie bardziej nie denerwuje.
|
|
|
i nagle ktoś stanął między nas.. przepraszam, nie ktoś, nazwijmy rzeczy po imieniu.. a więc stanęła ta szmata... lepiej niech spada i mnie bardziej nie denerwuje.
|
|
|
mam już dość tej sms'owej nieskazitelnej miłości. Zacznij kurwa coś wreszcie robić, patrząc mi prosto w oczy.. Chociaż powiedz, że kochasz, w końcu jak Ty to mówisz; przez esy każdy jest mocny
|
|
|
tak rzadko mówisz mi coś miłego, że jak już coś palniesz to ciarki po mnie przechodzą.
|
|
|
i znowu jest źle, znowu Ci mówię o co miałam focha przepraszam Cię, a Ty ciągle twierdzisz, że się czepiam. Przepraszam już nie będę mówić jak straszliwie mi na Tobie zależy.. i spierdalaj, nie będę Ci pokazywać, że jestem zazdrosna o jakąkolwiek lasie po pewnym czasie będziesz mnie prosił, żeby jeszcze ta ' magia ' wróciła .. W końcu wiem, że lubisz kiedy jestem zazdrosna, ale koleś, wszystko ma jakieś granice. Nawet moja cierpliwość.
|
|
|
Nie wiem co musiałabym zrobić, żebyś docenił słowo miłość. Żebyś wiedział, że tak pomiatać czyimiś uczuciami nie wolno ..
|
|
|
i nawet mama mi mówi, że jesteś totalnym dzieckiem. Już nie raz słyszała jak żale się przyjaciółce przez telefon, że jest mi ciężko i ledwo te wszystkie spięcia z Tobą znoszę. Mówi, że stać mnie na kogoś lepszego, a uwierz ona co do tych spraw nigdy się nie myli.
|
|
|
podziwiam siebie samą, że jakoś to wszystko znoszę.
|
|
|
już jestem tak tym wszystkim załamana, że śmieję się sama z siebie.
|
|
|
nawet jakbym Ci napisała, że idę przez Ciebie skoczyć z mostu bo traktujesz mnie jak zabawkę to i tak byś odpisał ' ogar synek. Rób co chcesz ja ci powiedziałem, że nie będę się wtrącał w twoje życie ' . zastanawiam się na jakiej podstawie śmiesz twierdzić, że mnie kochasz?
|
|
|
Staram się być dla Ciebie wyrozumiała, ale już chyba kurwa zwyczajnie nie umiem. to mnie przerasta.
|
|
|
Patrząc na Ciebie słucham piosenki verby.. Widzę jak się na mnie patrzysz, jak próbujesz zdobyć moje serce bo ona Cię już zwyczajnie nie chce.. Wsłuchuję się w słowa ' ja Cię nie pokocham powtarzałem.. ' też to sobie powtarzałam, dzień w dzień, łudząc się, ze naprawdę Cię nie pokocham. Jednak popełniłam błąd w tym, że dałam Ci się do mnie zbliżyć, wykorzystałeś to, pobawiłeś się chwile, a dziś chcesz już wszystko zakończyć.. zabawne nie uważasz?
|
|
|
i wracaj dopóki masz do czego wracać, korzystaj póki ona jest Tobą zaślepiona, póki chcę Ciebie mieć jeszcze przy sobie i wmawia, że Ty jesteś je miłością życia.. Potem jak uświadomisz sobie jak bardzo ją pokochałeś nie będziesz w nocy płakać w poduszkę, nie będziesz o niej myślał, nie będą Cię nurtować pytania ' co by było gdyby .. ' więc idź do niej, przeproś za swoje dziecinne zachowanie i kochaj.. kochaj ją z całych sił w końcu rozczarowań dałeś jej już za dużo..
|
|
|
|