 |
|
musisz zrozumieć, że spotka Cię kara poczekam, aż zatęsknisz wtedy powiem ci spierdalaj.
|
|
|
|
jeśli tak się zachowuje przyjaciel, to nie potrzebuję wrogów.
|
|
|
|
ściągnę spodnie, ale nadal patrz mi w oczy.
|
|
|
|
ja rozumiem, ale jebie mnie to.
|
|
|
|
gorzej niż frajer, bardziej pusty niż ken.
|
|
|
|
wyjebane po całości? widać.
|
|
|
|
wielkie sorry, za to, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu, kiedy przytulasz laskę, której największym problemem jest złamany tips. zszedłeś na dno. totalne, głębokie dno, frajerze.
|
|
|
|
teoretycznie żyję, praktycznie - niekoniecznie dla Ciebie.
|
|
|
|
zgadzam się z tobą, z każdą reakcją. zrobię na przekór, z premedytacją.
|
|
|
|
miałam zły dzień. tydzień. miesiąc. rok. życie. cholera jasna.
|
|
|
|
jesteś jak zdjęcia z dzieciństwa. kiedy na Ciebie patrzę to nie wiem czy mam się zacząć uśmiechać czy wybuchnąć spazmatycznym płaczem.
|
|
|
|
zakończenie pewnych rozdziałów w życiu bywa czasem bolesne.
|
|
|
|
Dodaj komentarz