|
- ŚCISZ TOOOOO! - mamo, ale to Pih. - aaa, to weź głośniej.
|
|
|
inteligencja wzrasta z wiekiem. szkoda, że nie każdy potrafi dorosnąć.
|
|
|
męczy mnie pytanie 'co byś zrobiła gdyby on..' to się po prostu nie wydarzy. nie ważne jak bardzo bym chciała - to już przeszłość, koniec, seans zakończony. on nie wróci, nie przeprosi, nie powie, że już 'na zawsze'.
|
|
|
zbuduj mnie od nowa. od podstaw. postaw nowe fundamenty.
|
|
|
- coś miedzy wami jest, oprócz kilkuminutowych rozmów na gg? - kilometry.
|
|
|
czy chcesz usunąć wszystkie rzeczy związane z tym panem? tak/nie. długa pauza. bardzo długa. kursor myszki kieruję się na ikonkę TAK. zamykam oczy. przyciskam palec wskazujący do lewej obudowy myszki. otwieram oczy. atakuje mnie informacja 'usunięto. życzymy powodzenia w dalszym życiu'. przegląd foldery: album - pusty, rozmowy - zniknęły, piosenki przypominające o nim - wykastrowane. wyłączam komputer. ani razu, nie pozwoliłam sobie go włączyć. wiedząc, że istnieje taka możliwość przywrócenia wszystkiego na nowo. przywrócenia jego.. na nowo.
|
|
|
kłopot z myśleniem o nim polega na tym, że jak już zaczniesz to nie możesz przestać. i tak mijają noce jedna za drugą. z włączonym archiwum, i telefonem w ręku.
|
|
|
bo nikt kurwa nie potrafi tak całować jak Ty. nikt nie potrafi tak zajebiście pieścić mojego podniebienia i gładzić ręką mój policzek. rozumiesz? nikt.
|
|
|
zdecydowanie przydałby mi się melanż. taki z piciem wódki z gwinta przy ognisku i twoim skurwysyńskim głosem w tle, z efektami Twoich nieziemskich pocałunków.
|
|
|
ciekawe czy też piszesz sms'a jak bardzo kochasz, a potem zamiast wysłać, zapisujesz go w wersjach roboczych? bo jeśli tak umówmy się, że zamiast chować i czekać wyślemy je sobie nawzajem.
|
|
|
czytam to archiwum, wodzę wzrokiem po naszej ostatniej rozmowie i cierpię, kurwa!
|
|
|
uśmiech? czy jest jeszcze ktoś, kto jest w stanie sprawić, by zniknął z mojej twarzy? oprócz widoku jego z tą dziwką, rzecz jasna.
|
|
|
|