|
osinycity.moblo.pl
wciągam Cię jak dobry towar ćpam cholernie ostro bez ograniczeń osinycity
|
|
|
wciągam Cię jak dobry towar, ćpam cholernie ostro - bez ograniczeń //osinycity
|
|
|
na Ciebie zawsze miałabym ochotę, nawet jeśli smakowałbyś jak te ochydne oliwki //osinycity
|
|
|
I jakiego by błędu nie popełniła
i tak znalazłaby jakieś sensowne usprawiedliwienie. //osinycity
|
|
|
mimo, ze minęło już tak dużo czasu ja nadal pamiętam twoje, usta, twój zapach który doprowadzał mnie do szaleństwa, twoją obecność, której dziś tak cholernie mi brakuje.//osinycity
|
|
|
Mówiąc zazwyczaj, mamy na myśli zawsze, które zazwyczaj się sprawdza.//osinycity
|
|
|
i choćby ta dziwka zwana sercem miała przestać w odsieczy pompować mi krew i tak Cię stamtąd wydrapię. chociażby łyżeczką od herbaty. //osinycity
|
|
|
nic nie poradzę na to , że czasem lubię wyśmiewać wszystko, nawet te mega poważne sprawy. //osinycity
|
|
|
Dlaczego nie możemy dosięgnąć uchem do własnego serca, żeby posłuchać jak ono bije? To po to, żebyśmy wsłuchiwali się w drugiego człowieka, zamiast wyłącznie w samych siebie. //osinycity
|
|
|
wiele rzeczy przemija.
obiecaj, że my nie przeminiemy.//osinycity
|
|
|
Rozkoszny burdel w głowie i rozpieprzenie, które dodam ci do kawy zamiast cynamonu.//osinycity
|
|
|
Masz tak, że wieczorami siedzisz przy oknie w za dużej bluzie, w dłoni trzymasz ulubiony kubek z zimną herbatą i rozmyślasz o tym, czy on tęskni? Ja też nie. //osinycity
|
|
|
- O czym myślisz ?
- O niczym.
- Nie udawaj, wiem, że myślisz o NIM .
- Niby, dlaczego ?
- Bo nawet nie wiesz, jak łatwo można to odczytać. Jesteś nieobecna, a w Twoich oczach widać ból... //osinycity
|
|
|
|