|
osinycity.moblo.pl
Pamiętasz kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to że jesteś głupia ? kiedy Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo.. pamiętasz kiedy naj
|
|
|
Pamiętasz kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia ? kiedy Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo..
pamiętasz kiedy najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci ?
I kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro ?
|
|
|
10 tysięcy oddechów stąd ...
|
|
|
szczęście jest jak dziecko.
lubi bawić się w chowanego.
|
|
|
i wyobraź sobie, że co drugie bicie mojego serca, należy do Ciebie. ♥
|
|
|
Prawdziwa miłość to akt całkowitego „zatopienia się” w drugiej osobie"
|
|
|
' ...żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw... '
|
|
|
' nie umiem, nie chcę, nie potrafię bez Ciebie - co beze mnie ? - żyć , oddychać, uśmiechać się.. - to jestem Twoim powietrzem? - tak moim osobistym powietrzem, moim słońcem w pochmurny dzień , woda tylko Ciebie pragnę - ale przecież nadal żyjesz. - spotykając się z Tobą jako koleżanka jestem tylko nie dotleniona, tylko strasznie mnie suszy i tylko tak cholernie blada .. ale żyje.. ledwo '
|
|
|
' może padać więcej śniegu, może być więcej stopni mrozu, może być wichura, zamieć, może nie być prądu i wszystkiego innego.. bylebyś był obok. '
|
|
|
Spojrzała na Niego i szeptem powiedziala 'Kocham Cię', miała nadzieję, że nie usłyszy. On odwrócił się przytulił ją mocno i powiedział 'Ja Ciebie też'. '
|
|
|
Chcę mieć z Tobą wspólne tematy, wspólne miejsca. Mówić Ci słowa płynące prosto z serca. Szeptac Ci do ucha i tulić czule. Mówic Jaki jestes tak wogóle. Pokochac i mieć Cie dla siebie.Poczuć sie Jak w raju. Poczuc sie jak w niebie '
|
|
|
Pada deszcz. Moknę. nie wzięłam ze sobą nawet bluzy. W oddali widzę jakąś postać. Zawsze poznam ten zarys sylwetki. To Ty. Idziesz trzymając w jednej ręce parasolkę, w drugiej swoją bluzę, tą która mi się najbardziej podoba. Uśmiechasz się łobuzersko zakładając mi bluzę. Całujesz w czoło i chwytasz mocno za rękę. I powiedz jak można Cię nie kochać? '
|
|
|
Chcę z Tobą uprawiać dziki, namiętny, trochę zwariowany, lekko zboczony, ciut brutalny, nieco wyczerpujący, ale jakże piękny... OGRÓDEK. '
|
|
|
|