|
orkajaw.moblo.pl
Miłość...? Kto to w ogóle wymyślił...? Jakaś głupia plotka...
|
|
|
Miłość...?
Kto to w ogóle wymyślił...?
Jakaś głupia plotka...
|
|
|
Ludzka psychika jest jak kosmos, nigdy jej do końca nie zbadamy...
|
|
|
Nie jest sztuką wszystko wiedzieć, sztuką jest rozumieć wszystko co się w
|
|
|
Być dla każdego i nie mieć nikogo. Paradoksalnie.
|
|
|
Silni w końcu przegrywają, bo silniejszych świat jest pełen. Wola przetrwania to cenniejsza umiejętność.
|
|
|
Czasem wszystko idzie nie tak. Budzik dzwoni za wcześnie, a wiatr wieje w oczy. Jednak jest coś, co każe wstać i pokonać nasze własne ograniczenia. Każdy to ma. Wystarczy to tylko znaleźć w sobie.
|
|
|
Odchodzę
Bo to Ty wcześniej
Odszedłeś ode mnie
Odchodzę
Bo zwątpiłam w Ciebie
Odchodzę
Bo chyba tylko ja
W 7 niebie byłam
I tę szaleńczą miłość
Sobie wymyśliłam
Odchodzę
Bo na taki krok
Nie jest zdolna każda kobieta
Aby oddać swoje szczęście
Dla szczęścia kochanego faceta
|
|
|
`Nosiła Cię 9 miesięcy pod sercem, w ciąży dostała żylaków, rozstępów i bóli kręgosłupa. Cierpiała trudy porodu. Straciła dawną figurę. Zarywała przez Ciebie noce, nie miała czasu dla siebie, płakała razem z Tobą, gdy miałeś kolkę lub boleśnie ząbkowałeś. Odmawiała sobie przyjemności, aby je dać Tobie, Uczyła Cię pierwszych słów, pierwszych kroków. Gdy jako niemowlę dostałeś grypy, siedziała całymi dniami i nocami przy szpitalnym łóżku, chodziła z Tobą do doktorów, musiała brać bezpłatny urlop w pracy.
|
|
|
Codziennie zmieniała Ci zasrane pampersy, pielęgnowała Cię, kąpała. Musiała pogodzić pracę, sprzątanie, gotowanie, pranie z wychowaniem Ciebie. O sobie nie miała kiedy myśleć. Załatwiała Ci jak najlepsze przedszkola, później szkołę. Cierpliwie uczyła Cię alfabetu, cyferek. Zawsze stawała po Twojej stronie, gdy dzieci, nauczyciele się na Ciebie uwzięły. Odrabiała z Tobą lekcje, tłumaczyła Ci matematykę. Cierpiała gdy je
|
|
|
Boimy się kochać, ale chcemy być kochani.
Boimy się odpowiedzi wprost, ale lubimy zadawać pytania.
Boimy się szczerości, ale zawsze żądamy jej w stosunku do siebie.
Boimy się zrobić pierwszy krok, ale czekamy, by ktoś zrobił go w naszą stronę.
Boimy się otwartości, ale nie mamy zahamowań, by zranić bliźniego.
|
|
|
Przeżywałam, cierpiałam, ryczałam – myślałam, że mnie rzucił. Umyłam się, ubrałam, uśmiechnęłam, spojrzałam w lustro, ups… NIE!!! – on mnie stracił!!!
|
|
|
Przyjaciel to człowiek, do którego dzwonię po wielu miesiącach milczenia, a on nie pyta: dlaczego się nie odzywałaś, tylko mówi: cieszę się, że właśnie dziś słyszę Twój głos
|
|
|
|