|
orihime8.moblo.pl
Z jednej strony przydałoby mi się trochę bliskości a z drugiej nie mam ochoty wpuszczać kolejnej osoby do mojego i tak walącego się świata.
|
|
|
Z jednej strony przydałoby mi się trochę bliskości, a z drugiej nie mam ochoty wpuszczać kolejnej osoby do mojego, i tak walącego się, świata.
|
|
|
decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam , że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo . że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego , niż oczekiwałam po tym związku . że stanie się to , czego się bałam i zapewne boję się nadal . dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia , ile nie dał mi w życiu nikt . bo nikt , kogo los postawił na mojej drodze , nie umiał mnie pojąć , nie potrafił mnie zrozumieć . każdy chciał mnie zmieniać , dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć . ty jeden nie próbowałeś . chciałeś mnie taką , jaką jestem , z całą moją złożonością , nieprzewidywalnością ; trudną i krytyczną . z wszystkimi moimi wadami'
|
|
|
Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, o której cokolwiek wiem.
|
|
|
I wciąż o jednym. I wciąż obawy. W przeświadczeniu, że w mym sercu tkwi jeden z okruchów Królowej Śniegu. Tkwi. Czasem boli. Boli.. mnie.. że nie mam zapału, że nie płonę w miłości. ... Czuję jak powoli osuwam się po nagiej ścianie ku podłodze.. uderzam w nią pięściami i klnę się. Uderzam nawet głową, ale to nie daje zamierzonego efektu trzeźwości ... Jestem tak pijana, że nie czuję bólu, czuję nic. Jestem pijana znikaniem. Znikam... znikam... znikam... ulatniam się w powietrze. W tlen, którym oddychasz. Wdychasz ... wydychasz ... strzępek mnie.
|
|
|
W pewnych momentach życia zdaję sobie sprawę, że przemawia przeze mnie takie małe zło. Ale potem strząsam je z siebie na kilka sekund i uświadomiona jestem, że gdybym się nie opanowywała, to małe zło przerodziłoby się w dużo większe zło.
|
|
|
To straszne, jak wywlekam na wierzch swoje stłamszone emocje i potrzeby. To okropne jak płaczę, jak krzyczę ...
|
|
|
Stanowczo zbyt często gubię wątek.
|
|
|
Wielu facetów mi się podoba. kilkunasty mnie kręci. na widok niewielu zapiera dech w piersiach. w paru podoba mi się och niezwykła osobowość, a w kilku innych zabójcze spojrzenie. jednak kochać mogę Tylko jednego, i nie wiadomo czemu ale padło na ciebie.
|
|
|
W głowie powoli tworzy mi się nowy zarys odbierania i odpowiadania rzeczywistości. Muszę tylko dojść do ładu i składu, poukładać to wszystko i rozmyśleć dokładnie. Potem będzie z górki.
|
|
|
Obserwuję jak zmieniają się ludzie wokół mnie ... Tworzą sobie niewidzialne otoczki i wierzą w niestworzone myśli żyjąc w różowej iluzji ... Ale co mnie to obchodzi ? Ciekawe jak bardzo negatywna wśród nich ja się stałam.
|
|
|
poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.
|
|
|
Paradoks jest w tym, że to wszystko, czego chcę, naprawdę nie jest mi tak bardzo potrzebne jak wydaje mi się, że tego potrzebuję.
|
|
|
|