|
orginal_na.moblo.pl
zaczął nerwowo ocierać jedną dłoń o drugą mierząc je spojrzeniem aby tylko nie napotkać mojego wzroku. opierałam się o barierkę wyczekująco potupując. wiesz miałem
|
|
|
`zaczął nerwowo ocierać jedną dłoń o drugą mierząc je spojrzeniem, aby tylko nie napotkać mojego wzroku. opierałam się o barierkę wyczekująco potupując. - wiesz, miałem tylko do Ciebie zagadać. zacząć flirtować. rozkochać Cię w sobie. kilka spotkań. zaliczyć, a potem olewać. taką miałem umowę, chory zakład. - uśmiechnęłam się szyderczo wsłuchując się w to, co mówił. - udało Ci się, więc co tu robisz? czemu nie bajerujesz kolejnej? - zagadnęłam. podniósł wzrok mierząc mnie niepewnie. - bo Cię poznałem. i każda rozmowa, każdy pocałunek, każde przytulenie, z jednej strony było wypełnieniem zakładu. z drugiej, płynęło z głębi serca. - zamilknął wstając. zatrzymałam Go pociągając delikatnie za rękaw bluzy. uśmiechnęłam się do przesady słodko. - zauroczyłem się, mała. ale nie licz na nic. znam się dość dobrze. jutro nie będę pamiętał jak cudownie całowałaś, jak niesamowite miałaś źrenice patrząc na mnie. szybko zapominam. niebywale szybko. - powiedział całując mnie w policzek i idąc, od tak.
|
|
|
`długo się nie widzieliśmy. a ja się zmieniłam. stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. zacząłeś gwizdać i mówić 'ulala'. uśmiechnęłam się pod nosem. nie poznałeś mnie. z gracją się odwróciłam. uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś. twarz ci dziwnie pobladła. a więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. słyszałam słowa twoich kumpli ' znasz ją ? ! ' -milczałeś. byłam z siebie dumna.`
|
|
|
` tak masz rację jestem wredna , i jak czujesz to?/ orginal_na
|
|
|
Malowała właśnie paznokcie ulubionym niebieskim lakierem. Usłyszała dźwięk telefonu, podeszła do szafki. Kiedy zobaczyła kto dzwoni, miała gdzieś świeżo pomalowane paznokcie, musiała odebrać. Bo to ON. Odebrała. Drżącym z emocji głosem powiedziała : - Halo? - Nadal mam Cię w pamięci i w sercu. Nikt Cię nigdy nie zastąpi. - powiedział jej ten męski, ochrypły głos, który tak kochała, po czym się rozłączył. Nie powstrzymała łez.
|
|
|
może padać więcej śniegu, może być więcej stopni mrozu, może być wichura, zamieć, może nie być prądu i wszystkiego innego..bylebyś był obok. : )
|
|
|
Był tak pewny siebie, że gdy poprosiłam go, aby zgadł co najbardziej lubię jeść i przygotował mi to, bezczelnie wszedł mi na stół i usiadł na talerzu.
|
|
|
Swoje serce wyprostuje prostownicą . Może wtedy przestanie się skręcać na widok miłości ?
|
|
|
5 przykazań miłośći : Pisz, dzwoń, kochaj, tęsknij i nie zdradzaj . Kapujesz ?
|
|
|
` - Widziałam szczęście.;p
- I jak ?
- Wiesz jak ode mnie spierdalało.
|
|
|
` Gdybym była ziołem - zajarałbyś ?/ orginal_na
|
|
|
z wielkim szacunkiem panie serce, ale ogarnij się kurwa, bo za bardzo kochasz.
|
|
|
|