|
opuszczoneserce.moblo.pl
.Chociaż nie ma Cię często jesteś tylko dla mnie...
|
|
|
".Chociaż nie ma Cię często, jesteś tylko dla mnie..."
|
|
|
Powiedział, że to koniec - odchodzi. Zaczęłam się głośno śmiać - jakiś głupi pieprzony żart. Jednak on był poważny. Zamilkłam. Odruchowo tona łez poleciła mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. Ale nie, przecież muszę być silna, nie mogę się załamać. Powiedziałam, że wszystko w porządku i szybko zapomnę.. Pobiegłam do domu, choć ledwo stałam na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku. Wytarłam łzy. Niepotrzebnie, kolejna partia wylała się z moich oczu w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk.
|
|
|
Czy mogę Ci jakoś pomóc.? - zapytał. - Tak. Odejdź...
|
|
|
Czyli mam nie kasować wszystkich twoich numerów.? - zapytał. - Spieprzyliśmy miłość, postarajmy się nie spieprzyć niczego więcej.
|
|
|
- Witamy w miejscu, gdzie telefony nigdy nie dzwonią. - Co to za miejsce.? - Samotność kochanie.
|
|
|
`Jak Ci się układa.? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.!`
|
|
|
' Olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz, Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać..'
|
|
|
'Pytasz co u mnie? Trochę się pozmieniało, Swoje rozjebane życie powoli układam w całość...'
|
|
|
`Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.`
|
|
|
'Nikogo tak jak Ciebie w życiu mym nie potrzebuję..'
|
|
|
`A gdy moja miłość zgaśnie, gdy naprawdę będę chciała iść sama. Gdy bez Ciebie będzie łatwiej, gdy bez Ciebie będę mogła być tam, gdzie mieliśmy iść razem - zawsze, gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie. Gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz, gdy to stanie się nieodwracalne gdy stąd wyjdziesz, gdy nie będę już tak bardzo chciała Cię widzieć, gdy nie będę chciała Cię słuchać, gdy nie będę z Tobą milczeć, gdy nie będziesz czuł do mnie tego już tak mocno, gdy pomyślisz, że chcesz iść gdzieś, nie chcesz zostać, jeśli mimo wątpliwości to nie będzie proste, nie będzie intuicyjne, coś innego będzie dobre. Jeśli będę musiała się odwrócić i to co czuje zniszczyć, nie móc o tym mówić, jeśli będę musiała poczuć tak, musisz zrozumieć to będzie koniec nas, koniec, dziś tak to czuję...`
|
|
|
i strzeż, mnie Boże, żebym nie złamała, piątego przykazania dekalogu, 'nie zabijaj', jak zobaczę, tą szmatę, na oczy.!
|
|
|
|