 |
oniesmielonaazyciem.moblo.pl
Kochasz go . ? A mogę . ?
|
|
 |
|
- Kochasz go . ? - A mogę . ?
|
|
|
|
Gdy powiesz do mnie jedno słowo chociaż w szkole to od razu zaczynam się denerwować i czuję motylki w brzuchu, ale nie tylko wtedy jak coś powiesz ale i wtedy gdy tylko się uśmiechniesz albo przejdziesz koło mnie.
|
|
|
|
O kurwa żartujesz.J.B zachorował? straszne! Dobić skurwiela?
|
|
|
|
a gdy mówię 'studia-prawo i psychologia sądowa; , i słyszę te denne komentarze ' zawód bez przyszłości!' , 'oszalałaś, idź na farmaceutę, albo lekarza' - to mnie chuj strzela.to chyba ja wybieram ten zawód, i to chyba ja będę martwić się o własną przyszłośc i o to czy po tych studiach będe mieć pracę, czy będę zęby w ścianę kurwa wbijać./oniesmielonaazyciem
|
|
|
|
Moje imie w twoich ustach brzmi niepowtarzalnie ./oniesmielonaazyciem
|
|
|
|
pamiętam wzrok taty, gdy pierwszy raz zobaczył siniaka na mojej twarzy. pamiętam Jego słowa ' zabiję skurwysyna' , pamiętam ścisnięte pięści i oczekiwanie gdy wybiegł z domu. pamiętam też to , że widziałam jak z każdym kolejnym dniem się na mnie zawodzi, gdy pytając ' jak tam ? ' ja odpowiadałam 'kocham Go tato'
|
|
|
|
Ludzie bardziej obawiają się śmierci niż bólu. To dziwne, że odczuwają lęk przed śmiercią. Życie rani bardziej niż ból. [ Jim Morrison ]
|
|
|
|
`bo przyjaciel to ktoś z kim palenie czekolady jest genialnym pomysłem.
|
|
|
|
zobacz we mnie kogoś więcej niż tylko `kochającą Cię idiotkę`. zwróć proszę uwagę, na słowa `kochającą Cię`. dostrzeż, ile dla Ciebie mogłabym zrobić, dostrzeż jak bardzo pragnę Twojej obecności. przyjdź, pogadamy, wyjaśnimy wszystkie nieporozumienia. masz okazję uczynić mnie najszczęśliwszą osobą na świecie, więc na co czekasz? drzwi otwarte są dla Ciebie 24 godziny na dobę, i te od mojego domu, i te od serca.
|
|
|
|
przychodzi taki dzień, kiedy nawet żelki haribo nie, są w stanie Cię uszczęśliwić. kiedy stając przed lustrem, potrafisz bez ogródek wykrzyczeć, że nienawidzisz samej siebie.
|
|
|
|
- Pozwól, że Ci to wytłumaczę. - To niepotrzebne. - powiedział cicho. - Wróciłem, bo pomyślałem, że może przesadnie się uniosłem. Ale chyba tak nie jest. - Potem spojrzał na mnie smutno. - A myślałem, że jesteś nadzwyczajna. Ten ostatni raz spojrzał mi w oczy, odwrócił się i odszedł./oniesmielonaazyciem
|
|
|
|
Czasami mysle ile jeszcze wytrzymam...
|
|
|
|
Dodaj komentarz