 |
oneloovex3.moblo.pl
Nie jesteś wart ani jednej łzy. Nie tylko mojej lecz nikogo innego.
|
|
 |
|
Nie jesteś wart ani jednej łzy. Nie tylko mojej lecz nikogo innego.
|
|
|
|
ona..
Ona była dla niego inna..
nie wiem.. zakochana?
a może tylko naiwna..?
|
|
|
|
- dlaczego życzysz mu jak najgorzej?
- niech żyje w szczęściu, dobrobycie i ...
- ... i ? dokończ !
- ... i niech wreszcie pożałuje !
|
|
|
|
`nie ukrywam - nie radzę sobie z zazdrością.
|
|
|
|
' widząc mnie na pewno stwierdziłbyś, że jestem stuknięta bo całe godziny spędzam gapiąc się na monitor, na którym jest jego zdjęcie...'
|
|
|
|
Proszę Cię nie rezygnuj. Może okaże się, że to na niego czekałaś całe życie. (?)
|
|
|
|
Potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
|
|
nawet nie zauważyłam kiedy przestałam czekać na smsy od ciebie..
|
|
|
|
perfekcyjnie potrafi udawać obojętność . . .
|
|
|
|
te chore, sprzeczne ze sobą nawzajem emocje, przeszywające od środka
niczym rozczarowanie o poranku i łzy bezsilności na dobranoc.
|
|
|
|
nie zamierzam sztucznie się uśmiechać. tylko dlatego, że mam dość, kiedy każdy mnie pyta co mi jest.
wolę w kółko powtarzać jak cholernie mnie zraniłeś, niż udawać, że mam szczękościsk.
|
|
|
|
stojąc z pistoletem w ręku, postanowiła wyzabijać każde ze swoich uczuć. nie wiedziała jednak, gdzie ma celować.
strzeliła w serce, naiwnie wierząc, że to coś zdziała. niestety nie pomogło. nasłuchując swego ustającego tętna, nadal czuła jak bardzo go kocha.
|
|
|
|
Dodaj komentarz