|
onax3x3.moblo.pl
Nagle zadzwoniła komórka. Trzęsącymi się rękami wyjęłam telefon z kieszeni. Numer zastrzeżony. Wcisnęłam klawisz rozmowy nie wiedząc kto dzwoni ani nawet kogo chciał
|
|
|
Nagle zadzwoniła komórka. Trzęsącymi się rękami wyjęłam telefon z kieszeni. Numer zastrzeżony. Wcisnęłam klawisz rozmowy, nie wiedząc, kto dzwoni ani nawet kogo chciałabym usłyszeć.
|
|
|
Z trudem przełknęłam ślinę. Nigdy mu nie mówiłam, że go kocham. Wkładał mi w usta słowa - wielkie słowa- których wcale nie wypowiedziałam. Manipulował nimi, żeby osiągnąć cel. Kim naprawdę był ten facet ? Zaufałam mu. Całkowicie. A on kłamał ...
|
|
|
Tamtego dnia poczułam wstyd, bo jego słowa brzmiały szczerze. W porządku. I co ? Chciał usłyszeć, że także go kocham ? A czy go kochałam ? Nie miałam pojęcia. Powinnam powiedzieć, że go kocham, skoro nie byłam tego pewna ?
|
|
|
Był fantastyczny. Intrygujący i zabawny. Wyglądał też na rasowego podrywacza. Nie byłam pewna, czy akurat teraz potrzebuję takiej znajomości. Poflirtować ? W porządku. Związać się z kimś takim ? To już inna historia...
|
|
|
Nawet nie próbował udawać obrażonego. Całym swoim zachowaniem sugerował, że doskonale wie, kim jest, i nie dba o cudze zdanie. Straszliwie mu tego zazdrościłam...
|
|
|
Co mam myśleć kiedy mówisz ' już na niczym mi nie zależy?'
| ogarnijziomek
|
|
onax3x3 dodał komentarz: |
20 maja 2010 |
onax3x3 dodał komentarz: |
18 maja 2010 |
|
A teraz siedzę, płaczę i zastanawiam się gdzie popełniłam błąd ...
|
|
|
Bo przez szybę widzimy wszystko, a jeśli dodamy do niej odrobinę srebra, widzimy tylko siebie.
Taka prawda.
|
|
|
Szacunek ważna rzecz, a więc teraz to stracisz...
za te wszystkie kłamstwa dużą cenę zapłacisz...,
a co sobą reprezentujesz ?ej, przecież wiesz jesteś równy zeru.
|
|
|
Teraz zazdrość Cie zżera, niby łamacz damskich serc...
|
|
|
|