|
onainna.moblo.pl
wróć tak po prostu . nieważne kto zawinił bez Ciebie to nie to samo. potrzebuję Cię tak cholernie Cię potrzebuję. nie wiedziałam że potrafię kochać aż tak.nigdy nie my
|
|
|
wróć,tak po prostu . nieważne kto zawinił, bez Ciebie to nie to samo. potrzebuję Cię,tak cholernie Cię potrzebuję. nie wiedziałam,że potrafię kochać aż tak.nigdy nie myślałam,że ktoś będzie dla mnie aż tak ważny. mimo tych ciężkich chwil, kłótni, tylu niepotrzebnych słów - wróć, kocham Cię ... - pierdolony sentyment ;|
|
|
|
na zaproszeniu na komunie brata miałam siebie i Ciebie, panie X...
|
|
|
nie raz przy mnie uderzyłeś matkę... ojca za fraki targałeś gdy pijany siedział w barze... siostrę uderzyłeś w twarz że straciła przytomność... a mimo to wiązałam z Tobą przyszłość... naszą przyszłość.
|
|
|
-Co u Ciebie?
- Do dupy, nie chce mi sie żyć, nie mam do kogo dzioba odezwać, nie panuje nawet nad łzami.
-Ty samotna? Dziewczyna, która jest zawsze uśmiechnięta od ucha do ucha, przy której jest zawsze pełno znajomych?
- No popatrz... Na pozór wiecznie szczęśliwa a w środku mnie rozwala.
|
|
|
rozjebałam ustny polski - 100 % ;D
|
|
|
To smutne, a zarazem tak bardzo frustrujące, że poświęciłaś mu każdą minutę swojego wolnego czasu, byłaś na każde jego zawołanie, gdy było mu źle, martwiłaś się o jego życie, mając gdzieś swoje własne. Byłaś dla niego zawsze i wszędzie, a on odchodząc nie poświęcił Ci nawet dwóch minut, by wyjaśnić swoją decyzję..
|
|
|
Kochanie, nie musisz mnie unikać, możesz być ,,dostępny", nie napiszę.
|
|
|
Prawdziwy facet po spieprzeniu sprawy powie: przepraszam, zjebałem !!
|
|
|
I wzięło mnie dzisiaj na te pieprzone sentymenty . Powspominam sobie dawne chwile przez chwilę.
|
|
|
Dziewczyna która wybacza błędy chłopakowi nie jest głupia czy łatwo-wierna. Ona po prostu cały czas kocha i ma nadzieję że ten idiota zmieni się dla niej.
|
|
|
Odszedł.. poukładałaś sobie juz wszystko, zaczełaś spotykać się z kimś z innym. Wreszcie zaczełaś żyć, zaczełaś się uśmiechać, cieszyć najmniejszych rzeczy. Powiedziałaś sobie, że za nic w świecie nie wrócisz do tego co było i co ? i nagle znów pojawia się on. i wszystko pryska jak bańka mydllana. Rozum mówi ci co innego, serce co innego. czujesz, ze bedziesz znowu cierpiec, ze on znowu to zjebie ale i tak chcesz brnac w to dalej, chcesz posluchac serca .. z drugiej strony nie chcesz konczyc nowej znajomosci. i co? znowu masz burdel w glowie przez pierdolonych facetów ..
|
|
|
wiesz co ? śmieszy mnie fakt że po maturze z 30% z matmy (jak sie uda) wezmą mnie na Magistra ... śmiechłam.
|
|
|
|