|
ona.on.milosc.moblo.pl
'Jeśli wierzysz w zwycięstwo zwycięstwo uwierzy w ciebie.'
|
|
|
'Jeśli wierzysz w zwycięstwo, zwycięstwo uwierzy w ciebie.'
|
|
|
i miss your laugh. i miss your smile. i miss everything about you.
|
|
|
'to wszystko jest pewnie gdzieś w chaosie na skraju ciszy.'
|
|
|
jego oczy zagadką, tęczowym mostem.
|
|
|
Na podstawie art. 11 kodeksu miłości skazuję cię na dożywotnie umieszczenie w moim sercu. wyrok jest prawomocny.
|
|
|
mam wyjebane na choinki, św. Mikołaja, gwiazdkę, nie lubię wspólnych posiłków. słucham reggae, reggae się trzymam, z reggae wszędzie i na zawsze. teraz możecie pierdolić, że jestem dziwna.
|
|
|
a teraz, gdy na pożegnanie powiesz mi ' siema, trzymaj się. ' , ja bez zastanowienia odpowiem ci ' ty też się nie puszczaj. myślę, że doskonele wiesz o kogo mi chodzi. ona tylko na to czeka. ' . nie będę się przejmować, że możesz przestać się do mnie odzywać. ja przynajmniej powiem ci szczerze, co myślę o tej całej sprawie.
|
|
|
tak, uwielbiam, gdy odprowadzasz mnie na przystanek po szkole, choć wcale nie masz po drodze. wcale nie musisz się odzywać, wystarczy żebyś był blisko.
|
|
|
czemu ja po prostu nie mogę zacząć być obojętna na twoją osobę? wiesz, mam dość płakania w poduszkę po nocach, wpatrywania się w sufit, słuchania piosenek, które przypominają mi ciebie. a jeszcze bardziej nie lubię, kiedy radzisz się mnie, co masz zrobić, a na myśli masz wtedy to swoje szczęście.. i dziwisz się, że nikt jej nie lubi? wiesz, trzeba być na prawde kretynem żeby kochać się w osobie, która ma sto kilo tapety na mordzie i ten swój charakter. czy ty na prawde tego nie widzisz? ona czeka tylko na to, aż jakiś chłopak 'przypakiem' walnie ją w tyłek. na dodatek przecież ona ma chłopaka, a łasi się do wszystkich innych, twierdząc, że on się o tym nie dowie, bo chodzi do innej szkoły.
|
|
|
i wiesz, nie znoszę, gdy całymi przerwami w szkole potrafisz przestać ze mną, wpartujesz się mi w oczy, uśmiechasz, przydlądasz. a czasem nawet bez słowa. nie zwracasz też uwagi na chłopaków, ale kiedy pojawia się ta szmata od razu udajesz się w kierunku jej. nie ogarniam już cię. po co dajesz mi tą cholerną 'nadzieje', a kiedy tylko pojawia się to twoje 'blond szczęście' ze stu kilogramową tapetą na twarzy zachowujesz się jakby cały świat nie istniał..
|
|
|
lubię Go. dużo bardziej niż innych, zwykłych kumpli.
|
|
|
jebana słabość do brązowych oczu!
|
|
|
|