|
Nawet nie wiesz ile jest w Tobie siły. Nie wiesz, ile możesz znieść i ile jeszcze dla Ciebie przygotowano. Nigdy nie spotyka nas większe nieszczęście niż to, które możemy udźwigać. Twoje życie jest na Twoją miarę i nawet gdy coś przygniata Cię do ziemi, pamiętaj,że od dna też zawsze można się odbić..
|
|
|
Jeżeli naprawdę Ci na niej zależy, okazuj to na każdym kroku. Kiedy zobaczysz, że jest smutna, pocałuj ją lekko w usta, wiesz że to lubi. Kiedy idziecie razem, łap ją za rękę jak najmocniej tak, by miała pewność, że nigdy jej nie puścisz. Kiedy chce być sama nie pozwól jej na to, zazwyczaj robi głupoty, z resztą tak naprawdę ona nie lubi być sama. Pieść jej dłonie, jeździj po jej rękach opuszkami paców przeszywa ją wtedy przyjemny dreszcz. Kiedy mówisz jej, że ją kochasz patrz jej w oczy, tylko wtedy będzie wiedziała, że mówisz prawdę. Mów jej co Cię w niej denerwuje, a co w niej uwielbiasz. Nie rań jej, ona już wiele razy cierpiała, to w Tobie znalazła idealnego chłopaka, nie chce Cię stracić. *.*
|
|
|
Gdy ktoś pyta jak jest, to wolę jednak zmienić temat.
|
|
|
Prawda jest taka, że niektóre wspomnienia, a właściwie ich większa część zawsze zostanie w naszej pamięci, czy tego chcemy czy też nie. Pamiętamy szczególnie te przykre sytuacje, które zmusiły nas do wybrania jakiejś następnej życiowej drogi, zakończenia pewnych rozdziałów, pójścia naprzód wbrew wszystkim przeciwnościom losu. Często nie zdajemy sobie sprawy, że nawet to co było złe w przeszłości w pewnym stopniu pomogło nam dotrzeć do mniejsca w którym teraz się znajdujemy. Pamiętam wielu ludzi, którzy kiedyś mieli na mnie taki, czy inny wpływ. Ci, którzy mnie zranili, kiedyś byli dla mnie całym światem, dziś już nie mają dla mnie takiego znaczenia. zastąpili ich inni, którzy są dla mnie ważniejsi niż ktokolwiek inny.
|
|
|
Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz. Lubię z drinkiem w dłoni śmiać się z niczego. Lubię swoje niebieskie oczy i czerwone paznokcie.
|
|
|
Tak bardzo chciałabym Cię widzieć więcej i częściej. Trzymać Cię za rękę, łapać powietrze. Opowiadać Ci jak bardzo kocham i tęsknie
|
|
|
Najgorsze jest to , gdy opuszcza Cię przyjaciel . Po tylu wspólnych odjebach , nocach , dniach , łzach , śmiechu , smutku , radości , szczęścia czy depresji . Najgorsze jest to jak wymienia Cię na innych , nowszych . Tych popularnych , znanych w całym mieście , bo Ty po prostu może jesteś już nudna . Zajebiste uczucie , co nie ?
|
|
|
kiedyś zamieszkamy razem. będziemy żyć obok siebie. każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie na nowo. będziemy coraz lepiej się poznawać. będziemy budzić się obok siebie każdego ranka, ciesząc się swoją obecnością. będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach, wspierając się nawzajem. będziemy płakać i śmiać się, a kiedy będzie trzeba będziemy milczeć. nieważne, co będziemy robic. ważne tylko, że razem.
|
|
|
Nie potrzeba wiele. Wystarczy, że spróbujesz przyjść do mnie i opowiesz mi o tym, co leży Ci na sercu. Ja wysłucham wszystkiego, zaparzę Ci Twoją ulubioną kawę i będę tylko dla Ciebie. Poświecę Ci dzień, noc, dwie. Poświecę Ci tyle czasu ile tylko potrzebujesz. Czekam już tak długo, tyle tygodni, miesięcy, czasem zdaje mi się, że czekam na to całą wieczność. Na przemian rezygnuję i zaczynam walczyć. I to wszystko dla Ciebie, bo nie widzę swojego życia, w którym nie ma Twojej osoby. Składam swoje złamane serce w całość żeby mogło kochać Cię jeszcze bardziej. Chcesz? Nauczę Cię miłości. Razem nauczymy się żyć od nowa, pokonamy wszystkie przeciwności. Wierzę, że tego chcesz, więc niepotrzebnie się boisz. Przyjdź, ja tutaj jestem i z niecierpliwością wypatruje przez okno czy czasem do mnie nie jedziesz. Och, a wiesz? Często w nocy nie mogę spać, bo tak bardzo tęsknie za Tobą.
|
|
|
Myślisz, że wszystko jest u mnie w porządku ? To popatrz w moje oczy, w których przez Ciebie jest sam smutek, żal i nieszczęście. Zobacz moje usta pogryzione do krwi, bo zagryzam je za każdym razem kiedy Cię widzę. Zobacz jak drży moje ciało na myśl o Tobie, bo tak cholernie mi zależy, a Ty tak cholernie mnie zraniłeś. Wejdź chociaż na 5 minut w moje ciało, zobacz moją duszę. Pobądź chwilę mną i zobacz jak się czuję. Nadzieja mnie zniszczyła. Zgniło mi serce i wypaliło mnie od środka. Dalej uważasz, że wszystko jest wspaniale i pięknie ? Codziennie rano wraz z tuszem i pudrem nakładam na twarz maskę, w którą najwyraźniej wierzysz.
|
|
|
Tak to z Tobą chce wracać za kilka lat do domu.To właśnie z Tobą chcę robić obiad i na końcu go spalić.Wydaje mi się,że tylko Ty tak idealnie będziesz w stanie okryć mnie kocem w chłodny wieczór i tak dobrze całować mnie w ciepły letni wieczór .Nie wyobrażam sobie by ktoś inny mógł mnie przytulać w chwili,gdy idziemy razem przez miasto.Nie chcę w ogóle myśleć co by było,gdyby inna ręka trzymała moją,gdybym czuła inne perfumy na swojej bluzie.Z kim jak nie z Tobą piłabym piwo o trzeciej nad ranem i paliła jointy z samego rana?Kto tak idealnie okazałby mi tą jakże trudną i czasem wykańczającą miłość jak nie Ty?
|
|
|
Nic nie musiało się wydarzyć,wiesz?Nie musiało być tego pierwszego i ostatniego 'kocham'. Żadnych wspomnień i żadnych straconych na siebie chwil.Nawet nie musieliśmy rozmawiać wieczorami,jak i każdego ranka.Nie musieliśmy znosić się po 24h na dobę.Nie musieliśmy grać w te czułe słówka,które kompletnie nic nie znaczyły.Nie musieliśmy grać w tą całą miłość,która przeminęła tak szybko jak się zaczęła.Nie musieliśmy tego - Więc dlaczego kiedyś,chcieliśmy tylko siebie? Tak bardzo,że nie byliśmy się wstanie od siebie odciągnąć.Dlaczego tak bardzo pragnęliśmy się, ilekroć się nie układało? A mimo to z każdą chwilą siła przyciągania nas do siebie się zwiększała? Dlaczego potrzebowaliśmy się w każdym momencie,naszego życia? Dlaczego? Przecież nie musieliśmy ze sobą być.Nie musiało być 'nas'.A jednak' my' istnieliśmy,przez jakąś niepewną chwilę,która dość szybko się skończyła.Istnieliśmy,właśnie A gdzie to wszystko jest? Gdzie jest ta nasza cienka nić, która tak wiele w nas połączyła? No gdzie?
|
|
|
|