|
Niesforna księżniczka dumnie idąca przez świat. pyskata, bezczelna, mająca dużo wad..
|
|
|
To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że widząc moje imię na ekranie telefonu wywrócisz oczami i powiesz "kurde, nie chce mi się z nią pisać, ale odpiszę, żeby nie było jej przykro"
|
|
|
nie zmieniaj się nigdy dla kogoś, bo jeśli kiedyś odejdzie nie będziesz miała ani jego, ani siebie.
|
|
|
Dość często wracam do tych miejsc, gdzie kiedyś bywaliśmy razem.
|
|
|
chodź ze mną, mamy czas do końca świata
|
|
|
Po raz kolejny wracam, bo chyba mam to szczęście,
Że są ulice za którymi dalej tęsknie.
|
|
|
Nie mów mi jak bardzo mnie kochasz. Pokasz mi to poświęcając mi swój czas.
|
|
|
Nie krzywdź jej . Ona ufa ci jak sześcioletnie dziecko.Wierzy w każde twoje słowo i jest w stanie oddać się twoim obietnicom bez reszty. Bez wahania na każde twoje skinienie stanie obok ciebie , by tylko sprawić byś nie czuł się samotnie . Kiedy będzie trzeba , będzie nawet twoją pocieszycielką, totalnie o tym nie wiedząc. Będzie na każde twoje skinienie, ale kurwa , zdaj sobie sprawę z tego że cię kocha, a ty , ty nie możesz okazać się skurwysynem.
|
|
|
Za długie myśli na krótki spacer.
|
|
|
Chciałabym czasem gdzieś uciec, zgubić się, zawieruszyć. Utknąć gdzieś i siedzieć tam dopóki ten szum w mojej głowie nie ucichnie choć na chwilę, bo wiem, że mogę liczyć tylko na chwilową ciszę.
|
|
|
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
|
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie
I trudno, tak musiało być
Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści
Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści
Mszczą się słabi. Nawiedzeni chcą Cię zbawić
Czasami duma nie pozwala spraw naprawić
Cóż, czasem granicę ktoś przekracza, a w życiu?
Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.
|
|
|
|