|
olivvv.moblo.pl
tak zawsze marzyła żeby stanąć z nim twarzą w twarz a teraz gdy dzielił ich od siebie jeden krok ona nie zrobiła nic kochała go ale obiecała sobie że da sobie z n
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
tak zawsze marzyła żeby stanąć z nim twarzą w twarz, a teraz gdy dzielił ich od siebie jeden krok, ona nie zrobiła nic, kochała go, ale obiecała sobie, że da sobie z nim spokój, więc odwróciła się i odeszła z wysoko podniesioną głową . // macicomomento .
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
Chciałabym Ci przypomnieć jak cholernie Cię kocham...
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
Nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół i
Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół i
Nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś
Ale dobrze że
Nie wiesz co u mnie
Bo pękło by Ci serce
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
każdego wieczoru siadała na parapecie, ślepo wpatrując się w niebo. bo, gdy jest się samotnym, zachody słońca kocha się najbardziej.
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
jeżeli zależy mu na tobie, to cie znajdzie. Jeżeli uważasz, że dałaś mu za mało czasu i nie zdążył cię zauważyć, pomyśl, jak szybko ty go dostrzegłaś, i podziel to na pół .'
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
słowo 'zajęty' jest kompletną bzdurą i najczęściej używają go dupki. Słowo 'zajety' to w związkach Broń Masowego Rażenia. Brzmi jak niezła wymówka, ale w każdej podziemnej wyrzutni rakietowej, na którą trafisz, natkniesz się na faceta, któremu po prostu nie zależało na tyle, żeby do ciebie zadzwonić. Pamiętaj: MĘŻCZYŹNI NIGDY NIE SĄ ZBYT ZAJĘCI, ŻEBY ZDOBYĆ TO, NA CZYM IM ZALEŻY
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
gdyby im na tobie zależało, z trudem byliby w stanie trzymać łapy przy sobie. Jakie to proste! Jeśli mężczyzna nie próbuje cię rozebrać, nie jest tobą zainteresowany'
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
- nienawidzę Cię! nienawidzę! nie masz prawa rządzić moim życiem, nie masz prawa mówić mi co mam robić! - krzyknęłam na całe gardło patrząc ci prosto w oczy. nagle poczułam ostry ból w okolicach policzka. siła uderzenia była tak mocna, ze aż zrzuciła mnie z nóg. trzymając czerwieniący się policzek spojrzałam na Ciebie. - no dalej, uderz! - szepnęłam ocierając łzy. - ja, przepraszam.. - wyciągnąłeś do mnie drżącą dłoń. - nienawidzę Cię. - wysyczałam kolejny raz i wybiegłam na dwór. łzy zamazywały mi obraz, biegłam na oślep. nogi zaniosły mnie pod Twój dom. zapukałam wyczerpana. po chwili ujrzałam Twoją twarz. - znowu? - szepnęłaś przytulając mnie. - to łajdak, nie płacz słonko. - pocałowałaś mnie z bolący policzek i zaprowadziłaś do swojego pokoju. tam nalałaś wina i nic nie mówiąc dałaś mi się wypłakać. byłaś, to najważniejsze.
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
i choć wolała siatkówkę od piłki nożnej siedziała z Tobą przed telewizorem oglądając mecz Twojej ulubionej drużyny. słysząc Twoje okrzyki radości czy przeklinanie na zawodników uśmiechała się pod nosem. nosem przyciśniętym do ekranu telewizora obserwowałeś zwykłe kopanie piłki. to nic, liczyło się to, że byłeś obok, że byłeś jej. - TAK! - krzyknąłeś na całe gardło biorąc ją w ramiona czule całując. - wygraliśmy skarbie, wygraliśmy! - kręciłeś się tak w kółko trzymając ją w ramionach, a ona czuła się najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi, była kochana.
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać bo nikogo nie obchodzi że posypał mi się świat.
|
|
|
olivvv dodano: 5 listopada 2010 |
|
dzisiaj będę zwykła nastolatką. bez tony tapety na mordzie, bez wysokich szpilek. nie założę najlepszej sukienki, ale starą koszulę taty, a na stopy, grube skarpety od babci. z nijaką fryzurą będę jeść lody, w ogóle nie zwracając uwagi na kalorie. będę miała w dupie telefon, gg, email i wszystkie inne gówna. spędzę dzień płacząc przy komediach romantycznych.
|
|
|
|