 |
olivkaaa.moblo.pl
Coraz częściej zdarza mi się myśleć że w końcu trzeba zostawić przeszłość za sobą nie wracać do niej dać sobie spokój. I wtedy pojawiasz się Ty a Twoje oczy krzycz
|
|
 |
|
Coraz częściej zdarza mi się myśleć, że w końcu trzeba zostawić przeszłość za sobą, nie wracać do niej, dać sobie spokój. I wtedy pojawiasz się Ty, a Twoje oczy krzyczą 'wróć!'. I wracam. Drugi. Trzeci. Setny raz
|
|
|
|
Spośród setek dróg, nieważne jaką obiorę, każda prowadzi do Ciebie. Jak Ty to robisz do cholery.? Pierdolony magik z Ciebie.?
|
|
|
|
choćby nawet z procy wystrzelę cię na koniec antarktydy. wtedy wszyscy będą szczęśliwi - ja, że ciebie nie ma, a ty, że kicasz z reniferami .. jak słodko ;]]
|
|
|
|
najwyższa pora aby przestać odkładać marzenia na później.. nauczyliśmy się żyć w przekonaniu że któregoś pięknego dnia jakiś nienagannie ubrany kelner poda nam na tacy wszystko o czym zdążyliśmy zamarzyć, ale nie mieliśmy już czasu wcielić tego w życie.. ale rozczaruję niektórych.. nie ma dżinów w magicznych lampach, nie ma złotych rybek i dobrych wróżek.. mamy jedno życie, a to wystarczająco dużo aby marzyć i zbyt mało by pozwolić aby marzenia pozostały niczym więcej jak listą nigdy niespełnionych życzeń.. najwyższa pora brać od życia co się chce..
|
|
|
|
A Ja tylko chciałam zbudować Nasz domek z zapałek, bez drzwi i okien, by nie dać wymknąć się szczęściu. Lecz ono znalazło szparę w podłodze, której załatać nie mogłam samą nadzieją.
|
|
|
|
Wiesz... Powinnam Ci życzyć, aby ktoś kiedyś złamał Ci serce tak jak Ty złamałeś je mnie. Ale nie będę. Mało tego. Powiem Ci, że będę pierwszą osobą, która z miłą chęcią przypi.erdoli w twarz osobie, która Cię zrani. Może wtedy zrozumiesz...
|
|
|
|
nikt nam nie ukradnie szczęścia, naszych marzeń.
|
|
|
|
Dlaczego zawsze, gdy usłysze twoje imie, nie umiem nie zwrócic na nie uwagi, nie umiem 'przejść' obok niego obojętnie, nie umiem uodpornić się na te pare liter... tylko zawsze muszę zatrzymać się na momencie, w którym wszystkie wspomnienia przelatują mi przez głowe, a serce krzyczy: "przecież to ten, którego tak bardzo kochasz!!"
|
|
|
|
Wiesz jak to jest, gdy po zakończeniu znajomości, pamiętasz dokładnie głos jakiejś osoby, wyraz twarzy, każdy uśmiech, sposób poruszania ustami podczas wymawiania jakiegoś słowa.. Z czasem wszystko pomału zaczyna zanikać. Nie pamiętasz głosu i niektórych charakterystycznych gestów, wykonywanych przez tą osobę.. Któregoś ranka budzisz się i nagle uświadamiasz sobie, że już nie towarzyszy Ci całodobowa myśl o tej osobie. Masz wrażenie jakby brakowało jakieś malutkiej części Ciebie.. Nagle wszystko się kończy. Kontakt się urywa. Zostają Ci wtedy tylko wspomnienia... Czy wiesz jak to jest?! Bo ja wiem doskonalee...
|
|
|
|
Właśnie tego się obawiałam. Siedziałam sobie na parapecie i patrzyłam w pustą przestrzeń. W głowie miałam absolutny chaos. I to nie bez powodu. Kurwa.
|
|
|
|
i wiesz jak to jest ? leżysz w łóżku i nagle niespodziewanie trafiasz na ta jedna piosenkę, która już dawno miałaś usunąć, a która nadal tam jest... i tych kilka zwykłych, prostych slow, kilka taktów rozbija cie na milion kawałków, które dopiero co udało ci się ze sobą odpowiednio złożyć... przypominają ci się wszystkie wspólnie spędzone chwile, jego smak, zapach, jego równy oddech podczas tych wszystkich wspólnie spędzonych nocy... i tak bardzo chciałabyś do tego wrócić . znów to usłyszeć, poczuć . wiedzieć, ze dla niego jesteś wszystkim . i łapiesz za telefon . wybierasz numer, który oczywiście znasz na pamięć i właśnie wtedy dociera do ciebie, ze przecież na to jest już za późno . o jedno złamane serce i wiele wylanych łez za późno ... i znowu kolejna bezsenna noc przed tobą ...
|
|
|
|
` Zjeść cholerną czekoladę, pokochać, tańczyć we mgle, narysować obrazek, jakbym znów miała 6 lat, a potem dać go komuś ważnemu
|
|
|
|
Dodaj komentarz