sobota . jak zawsze na imprezie . jak nigdy nawalona w trzy dupy . jak nigdy odważyła się do nigo zadzwonić . był zaskoczony , ale mile . wyznała mu wszystko co czuje . przez telefon nie odpowiedział jej nic , zapytał tylko gdzie może ją znaleźć . odpowiedziała ' tam gdzie zawsze ;d ' . po piętnastu minutach siedział już koło niej . mimo tego , że była pijana normalnie kontaktowała . powiedział jej , że jest w niej zakochany od pierwszego dnia kiedy ją zobaczył i jest mu wstyd , że sam nie umiał tego wyznać . gdy to usłyszała , uniosła lekko głowę i z ślicznym uśmiechem na twarzy zapytała czy odprowadzi ją do domu ? . bez chwili wachania przytaknął . i tak idą już dwa lata razem : * . ♥ / olita
|