|
olik96321.moblo.pl
hm odczuwasz dziwne ściskanie koło serca . a gdy przypomnisz sobie chwilę które z nim byłaś oczy zaczynają zachodzić mgłą głowa automatycznie układa się na kolanach
|
|
|
hm , odczuwasz dziwne ściskanie koło serca . a gdy przypomnisz sobie chwilę które z nim byłaś oczy zaczynają zachodzić mgłą , głowa automatycznie układa się na kolanach . a twoja dusza totalnie nie wie gdzie się podziać . ej słuchaj mała znam ten ból .
|
|
|
jak myślisz, ile jej potrzeba kieliszków by wyznać mu to co naprawdę czuje? Popatrz na nią. Widzisz jak co 3 sekundy zerka na niego, jednocześnie przygryzając dolną wargę? Spójrz na jej ręce. Trzęsą się niemiłosiernie co? A teraz zobacz co robi jak go mija. Zakłada kosmyk włosów za ucho. Ona jest zakochana na bank. To widać. Przypatrz się jej oczom... są takie jak dawniej, takie jak wtedy gdy Go poznała. A jednocześnie wiele w nich łez i tęsknoty .
|
|
|
nienawidzę tego, gdy stoję w kościele,a niedaleko mnie stoją koledzy. zawsze patrząc na nich wybucham śmiechem z ich znudzenia
|
|
|
milosc? nie dam sie tej dziwce
|
|
|
zakochałaś się nieszczęśliwie? patrz, a komuś ktoś umarł...
|
|
|
Nie żebym coś do niej miała, ale nie lubie suki po prostu!
|
|
|
-szczyp się w policzki, tak żeby się zaróżowiły. - a nie można się przypudrować ? - Damy się szczypią, dziwki pudrują
|
|
|
nigdy nie każ mi wybierać
Bo jeszcze wybiorę źle
|
|
|
a miało być tak pięknie
miało nie wiać w oczy nam
i ociekać szczęściem
miało być "sto lat! sto lat!"
|
|
|
`wiesz kiedy docenisz, że straciłeś? kiedy budząc się rano z problemem nie będziesz mógł wykręcić mojego numeru, bo będziesz wiedział, że JUŻ nie odbiorę.`
|
|
|
dziś zapytano mnie o Ciebie a ja nie wiedziałam co odpowiedzieć, bo przecież nie jesteśmy ani nigdy nie byliśmy razem... my tylko się czasami spotykamy, łaskoczemy, dokuczamy sobie... czasami tylko znajduję schronienie w Twoich objęciach i dotykam swoimi ustami Twoich warg..
|
|
|
przyzwyczaj się, facet to tępy chuj i ZAWSZE najbardziej ma Cię w dupie wtedy kiedy Tobie najbardziej zależy... ale wróci, każdy pies wraca.
|
|
|
|